Rocznica tragedii w Miednikach


Memoriał w Miednikach, fot. wilnoteka.lt
31 sierpnia mija 22 rocznica masakry w Miednikach. W 1991 roku w bestialski sposób zamordowano tam siedmiu funkcjonariuszy litewskiej Straży Granicznej: Mindaugasa Balavakasa, Algimantasa Juozakasa, Juozasa Janonisa, Algirdasa Kazlauskasa, Antanasa Musteikisa, Stanislovasa Orlavičiusa, Ričardasa Rabavičiusa. Lekarzom udało się uratować życie Tomasa Šernasa.
Z tej okazji w środę w wileńskiej katedrze odprawiono mszę świętą, w której uczestniczyli przedstawiciele urzędu prezydenta, rządu, sejmu oraz innych instytucji państwowych. Po mszy uczestnicy udali się do Miednik, a także na Cmentarz Antokolski, gdzie pochowani są zamordowani funkcjonariusze.

W minioną niedzielę odbył się XXII bieg sztafetowy pamięci ofiar mordu w Miednikach - najstarszy bieg na Litwie, mający na celu uczczenie najbardziej tragicznego wydarzenia we współczesnej historii Litwy. Uczestnicy biegu sztafetowego startowali z Miednik. Po pokonaniu 35 km zatrzymali się na Cmentarzu Antokolskim w Wilnie, gdzie minutą ciszy uczcili pochowanych tam siedmiu oficerów.

W przyszłym tygodniu przy parlamencie Litwy będzie można obejrzeć wystawę poświęconą rocznicy tragedii. 

W sprawie masakry nadal trwa śledztwo. Do tragicznego zajścia doszło w Miednikach wcześnie rano, 31 lipca 1991 roku. Na razie została skazana tylko jedna osoba, Konstantin Michaiłow (Nikulin), który należał do radzieckiej jednostki paramilitarnej OMON. Litwa oskarża o udział w masakrze jeszcze trzech sowieckich komandosów: Andreja Łaktinowa, Czesława Młynika i Aleksandra Ryżowa. Obecnie ukrywają się oni na terenie Rosji.

Na podstawie: BNS, ELTA