Sejm: referendum z dwutygodniową przerwą


Sala obrad Sejmu RL, fot. BNS
Większość posłów opowiada się za tym, by referendum w sprawie podwójnego obywatelstwa trwało dwa dni z dwutygodniową przerwą. We wtorek, 9 października, sejm w pierwszym czytaniu przyjął projekt uchwały zakładający, że referendum w sprawie rozszerzenia instytucji podwójnego obywatelstwa miałoby się odbyć 12 maja i 26 maja 2019 roku razem z pierwszą i drugą turą wyborów prezydenckich na Litwie.



Przewodnicząca sejmowego Komitetu Prawa i Praworządności Agnė Širinskienė z Litewskiego Związku Chłopów i Zielonych twierdzi, że zorganizowanie referendum w dniu wyborów prezydenckich zapewniłoby większą aktywność wyborców.

„Według danych Głównej Komisji Wyborczej, ten dodatkowy dzień w drugiej turze wyborów prezydenckich daje dodatkowo około 8 proc. nowych wyborców, a więc można przypuszczać, że 8 proc. więcej obywateli Litwy weźmie udział w referendum” – powiedziała we wtorek, 9 października.

Jak twierdzi, nie powinno być również wątpliwości odnośnie bezpieczeństwa kart do głosowania, policja bowiem zgodziła się, by po pierwszym dniu zamknięte urny z kartami do głosowania były przechowywane na posterunkach policji.

„Myślę, że mamy zaufanie do litewskiej policji” – podkreśliła.

We wtorek sejm w pierwszym czytaniu przyjął projekt uchwały, zgodnie z którym referendum w sprawie rozszerzenia instytucji podwójnego obywatelstwa zostałoby zorganizowane 12 i 26 maja 2019 roku razem z pierwszą i drugą turą wyborów prezydenckich.

Za takim projektem głosowało 68 posłów, 3 było przeciwko, 34 wstrzymało się od głosu. By uchwała została przyjęta, sejm ma w jej sprawie głosować raz jeszcze.

We wtorek sejm odrzucił projekt Aušrinė Armonaitė z Litewskiego Ruchu Liberałów ws. zorganizowania referendum w ciągu dwóch dni z rzędu.

„Nie ma państwa w Unii Europejskiej, przynajmniej takiego nie znalazłam, które by organizowało referendum z dwutygodniową przerwą. (...) Nie możemy konstruować przepisów w ten sposób, by zadecydowały o takim czy innym wyniku referendum” – powiedziała.

Zdaniem posłanki, proponowane referendum z dwutygodniową przerwą naruszyłoby zasadę ciągłości. Nie wiadomo też, jak na dwa tygodnie zostałaby wstrzymana agitacja, gdzie byłyby przechowywane karty do głosowania.

A. Armonaitė przypomniała, że problem ten podnoszą również eksperci prawa konstytucyjnego.

W obowiązkowym referendum obywatele głosowaliby w sprawie następującego tekstu zmiany artykułu 12 Konstytucji RL: „Obywatelstwo Republiki Litewskiej nabywa się przez sam fakt urodzenia oraz na innych zasadach określonych w ustawie konstytucyjnej. Obywatel Republiki Litewskiej z pochodzenia, który otrzymał obywatelstwo wybranego państwa spełniającego określone w ustawie konstytucyjnej kryteria integracji europejskiej i transatlantyckiej, nie traci obywatelstwa Republiki Litewskiej. W innych przypadkach obywatel Republiki Litewskiej nie może być jednocześnie obywatelem również innego państwa z wyjątkami przewidzianymi w ustawie konstytucyjnej. Tryb nadawania i pozbawiania obywatelstwo określa ustawa konstytucyjna”.

Kryteria europejskiej i transatlantyckiej integracji państw zostałyby określone w konstytucyjnej Ustawie o obywatelstwie.

Obecnie konstytucja przewiduje, że – za wyjątkiem ustawowo przewidzianych przypadków – nikt nie może być jednocześnie obywatelem Litwy i innego państwa.

Przyjęte w drodze referendum poprawki do konstytucji weszłyby w życie 1 stycznia 2020 roku.

Na podstawie: bns.lt