Turniej, który łączy. Po "Konarsky Cup"


Turniej, który łączy, fot. wilnoteka.lt/W. Maciejkianiec
"Gry łączą, a nie dzielą" - takie właśnie hasło przyświecało turniejowi LAN Counter Strike’a pomiędzy szkołami polskimi w Wilnie, zorganizowanemu przez Samorząd Uczniowski Szkoły Średniej im. Szymona Konarskiego w Wilnie.
Celem imprezy było przybliżenie młodzieży w wieku 16-18 lat atmosfery bitew II wojny światowej oraz upamiętnienie 15. rocznicy powstania gry. Na tak świetny pomysł wpadł Marek Jodko, uczeń 11-ej klasy, przewodniczący Samorządu Uczniowskiego Szkoły Średniej im. Szymona Konarskiego w Wilnie. Pięć pięcioosobowych  drużyn z polskich wileńskich i podwileńskich szkół, w dniach 16-17 października br. zmagało się w e-sporcie.

"Pomysł ten zrodził się wiosną. Obserwując rozgrywane turnieje na światowej arenie sportowej, byłem świadkiem świetnych wyników reprezentacji Polski w Counter-Strike'u. Już wówczas byłem przekonany, że świetnie byłoby tę, za granicą popularną grę, spopularyzować" również na Litwie-powiedział Marek Jodko.

A za miejsce obrał Marek swoją szkołę. Nie od razu jednak jego pomysł  zdobył uznanie i akceptację administracji szkoły. Jak mówi rozmówca, trzeba było wiele się "nachodzić", przedstawiając coraz to nowe argumenty o potrzebie zorganizowania tego typu turnieju.

"Na początku nie byłem zafascynowany pomysłem Marka. Gry komputerowe budzą raczej negatywne nastawienie. Jednak, po pewnym momencie, uświadomiłem sobie, że nie możemy narzucać młodzieży tylko tego, co podoba się nam. Nie możemy "uciekać" od zainteresowań naszych uczniów, a wręcz przeciwnie-powinniśmy wspierać innowacyjność, kreatywność i pomysłowość naszych wychowanków" - mówi Walery Jagliński, zastępca dyrektora Szkoły Średniej im. Szymona Konarskiego w Wilnie, opiekun Samorządu Uczniowskiego.

Po otrzymaniu błogosławieństwa szefowstwa szkoły, można było zabrać się za realizację pomysłu. Kolejnym zadaniem, któremu musieli sprostać organizatorzy turnieju, było pozyskanie środków finansowych.

"Pozyskanie sponsorów nie było zadaniem bardzo trudnym. Trzeba było pójść, prosić, zaprezentować swój pomysł w sposób jak najbardziej atrakcyjny i mieć nadzieję na pozytywną odpowiedź" - mówi Marek Jodko.

Pierwsza odsłona turnieju odbyła się 16 października, we czwartek. Na liście uczestników znalazły się cztery szkoły z Wilna i jedna placówka oświatowa rejonu wileńskiego.

W rywalizacji udział wzięły:

1. "KPG" - Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie,

2. "420" - Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie,

3. "GA Mers" - Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie,

4. "Konarsky" - Szkoła Średnia im. Szymona Konarskiego w Wilnie,

5. "Obcy" - Szkoła Średnia im. Joachima Lelewela w Wilnie.

Po napiętych i zaciętych dwudniowych walkach III miejsce na turnieju wywalczyła wileńska "Mickiewiczówka" (4 punkty), na drugim stopniu podium "stanęli" gospodarze turnieju - Szkoła Średnia im. Szymona Konarskiego w Wilnie (5 punktów), a triumfatorką turnieju została drużyna Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie, zdobywając maksymalną ilość punktów (8 punktów).

"Nie spodziewaliśmy się wygranej. Walka rzeczywiście była zacięta. Rywale silni, no ale jak się okazało, my byliśmy lepsi" - mówi Hubert Ponsewicz, uczeń klasy 12-ej Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie.

Zdaniem organizatorów turniej był udany. Młodzi aktywiści planują w przyszłym roku zorganizować turniej miejski, a z biegiem lat krajowy.

"Atmosfera była wspaniała. Atrakcji nie brakowało. Emocje sięgały zenitu, a wszystko dzięki organizatorom i uczestnikom turnieju" - mówi uczestnik turnieju.

Po wręczeniu nagród uczestników turnieju czekała słodka niespodzianka - okolicznościowy tort.

Nagrody dla zwycięzców turnieju zostały ufundowane przez MEGAZONE.LT Laser Tag i Savestana.

Na podstawie: Inf.wł.