W Wilnie - największy kosz świata


Kosz świetlny na wieży telewizyjnej w Wilnie, fot. vilnius.lt
Na wileńskiej wieży telewizyjnej, na wysokości 170 metrów zostanie umieszczona obręcz o średnicy 34,7 metra i długości 109 metrów, do której będzie przymocowana siatka o wysokości 40 metrów, utworzona z 2560 metrów kabla świetlnego i 545 lampek. Projektem „Wieża telewizyjna - największy kosz świata” władze miasta zamierzają zadziwić miłośników sportu z całego świata, którzy już 29 sierpnia przybędą do Wilna na Mistrzostwa Europy w koszykówce wśród mężczyzn.
Uroczyste zapalenie świetlnego kosza odbędzie w dniu otwarcia mistrzostw - 29 sierpnia. Iluminacja będzie widoczna do zakończenia uroczystości sportowych - 14 września.

„Uważamy, że olbrzymia świecąca piłka, widoczna z najdalszego zakątka Wilna, stanie się symbolem Mistrzostw Europy na Litwie i wywrze niezapomniane wrażenie zarówno na mieszkańcach, jak i gościach miasta. Takie nietradycyjne projekty ukazują światu Wilno jako otwarte, nowoczesne miasto, pokazują też, ile dla naszego kraju i ludzi znaczy koszykówka” - mówi wicemer Wilna Romas Adomavičius.

Na czas koszykarskich rozgrywek także na ulicach Wilna nie zabraknie ozdób i atrybutów o tematyce sportowej. Dzięki specjalnemu oświetleniu alei Giedymina, na latarniach świecić będą piłki i kosze. Centrum miasta, starówka, aleja Konstytucji, okolice lotniska i Areny Siemens będą ozdobione chorągiewkami, na obrzeżach miasta znajdą się hasła powitalne. Obrazki, przedstawiające piłkę i kosz, będą widniały nawet przy koszach na śmieci - ma to zachęcić przechodniów do celnego wrzucania śmieci i dbania o porządek w mieście.

Samorząd miasta Wilna nie podaje, ile będzie kosztować świąteczna oprawa Koszykarskich Mistrzostw Europy.

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 Ciekawostka: bzdura rezimu

Ciekawostka: bzdura rezimu Tuskaszenki:
Uwaga: "Polacy ubierają się od dużo "lepiej" od Brytyjczyków, choć z drugiej strony, gdy tylko wracają do swych domów z jakiegoś powodu odczuwają nieodpartą potrzebę picia". A mimo silnego rozróżniania sfery publicznej od prywatnej, Polacy nie widzą dużej różnicy między przebywaniem w mieszkaniu a przebywaniem w garazu niewidocznym dla swoich min. 200 sąsiadów - pisze Jamie Lakkes w felietonie dla rezimowej Polski.

#2 czekamy na odpowiedz

czekamy na odpowiedz Swiebodzina.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.