Więcej rodzin decyduje się na trzecie dziecko

Departament Statystyki Litwy podaje, że w ubiegłym roku na Litwie urodziło się 28 tys. 149 dzieci. Odnotowaliśmy spadek, bo na przykład w 2015 roku na świat przyszło ponad 31 tys. dzieci. Według Romasa Lazutki, profesora Uniwersytetu Wileńskiego, jednym z ważnych powodów problemów demograficznych na Litwie pozostaje emigracja, niemniej są też inne przyczyny: w ostatnich latach wzrosła liczba kobiet, która nie mogą mieć dzieci.

„Sytuacja uległaby poprawie, gdyby na Litwę powróciły rodziny emigrantów” – mówi profesor R. Lazutka i dodaje, że na razie trudno jest oczekiwać szybkich zmian, ponieważ nawet imigranci z Ukrainy czy Białorusi, którzy znajdują zatrudnienie na Litwie, przyjeżdżają bez kobiet. Zdaniem R. Lazutki, sytuacja zmieni się na lepsze dopiero po upływie 20-25 lat.

Spadek liczby urodzeń ma też inne wytłumaczenie. Przed 25 laty mieliśmy na Litwie rekordowo niską liczbę urodzeń, oznacza to, że mniej się urodziło dziewczynek, które dziś mogłyby już rodzić dzieci.

Zdaniem Rity Baltaduonytė-Leonienė z Narodowego Zgromadzenia Aktywnych Matek, rodziny na Litwie nie są pewne jutra, swego miejsca pracy, wychowanie dziecka staje się zatem wyzwaniem. To są główne powody, dlaczego dzieci rodzi się mniej. Ponadto, rodziny przed narodzeniem dziecka chcą ustabilizować swoją sytuację materialną, więc na dzieci decydują się w późniejszym wieku.

Nie zważając na sytuację gospodarczą i zapowiedź zbliżającego się kryzysu, na Litwie rośnie liczba rodzin, które decyduje się na troje i więcej dzieci. W ubiegłym roku trzeciego dziecka doczekało 3 tys. 256 rodzin, rok wcześniej – 3 tys. 191. Jurgita Pocienė, prezes Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych zauważa, że dziś doczekanie się trzeciego dziecka stało się swoiście modne. Według szacunków Departamentu Statystyki, średnio na jedną kobietę przypada dziś 1,63 dziecka.

Profesor R. Lazutka nie zgadza się z opinią, że wskaźnik urodzeń zależy od sytuacji gospodarczej w kraju. „W biednych krajach wskaźnik urodzeń jest wyższy niż w bogatych. Niemcy, na przykład, które są jednym z najbogatszych krajów, mają niski wskaźnik urodzeń, tymczasem w krajach afrykańskich, latynoamerykańskich, które są raczej biedne i zacofane, nadal rodzi się dużo dzieci. Również na Litwie biedniejsze rodziny mają więcej dzieci, podczas gdy osoby wykształcone i bardziej zasobne często wielu dzieci nie mają” – mówi prof. Romas Lazutka.

 Na podstawie: 15min.lt, stat.gov.lt