Będzie nowa partia socjaldemokratyczna?


W pierwszym rzędzie od lewej: G. Kirkilas, J. Bernatonis, A. Butkevičius, fot. bns.lt
Były premier Gediminas Kirkilas i były minister sprawiedliwości Juozas Bernatonis, którzy przed paroma tygodniami opuścili szeregi Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, zainicjowali tworzenie nowe partii socjaldemokratów i zapraszają w jej szeregi swoich byłych towarzyszy partyjnych. Przewodniczący Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Gintautas Paluckas, odnosząc się do decyzji byłych kolegów partyjnych o tworzeniu nowej organizacji politycznej, powiedział, że nie obawia się rozłamu w kierowanej przez niego partii.
"Powinniśmy zachować wartości socjaldemokratyczne na Litwie, dla dobra obywateli obronić lewicową rządzącą koalicję. Towarzysze w oddziałach, którzy z powodu rozczarowania lub bezpodstawnego ignorowania opuszczają szeregi partii socjaldemokratycznej, nie mogą być wypchnięci z życia politycznego na Litwie. Nie możemy pozostawać obojętni na apele naszych towarzyszy o zachowanie politycznej organizacji opierającej się na klasycznych zasadach socjaldemokratycznych. Liczymy na wasze poparcie nie tylko w słowach, ale również w czynach i zapraszamy, by dołączyć do nowej partii socjaldemokratycznej" - głosi oświadczenie podpisane przez ośmiu członków sejmowej Socjaldemokratycznej Frakcji Pracy. Oświadczenie zostało rozpowszechnione w imieniu Gediminasa Kirkilasa, Algirdasa Butkevičiusa, Andriusa Palionisa, Ireny Šiaulienė, Juozasa Bernatonisa, Rimantė Šalaševičiūtė, Rimantasa Sinkevičiusa i Artūrasa Skardžiusa.

Ci byli wpływowi socjaldemokraci przed kilkoma tygodniami wystąpili z Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, nie czekając, aż zostaną z niej usunięci za to, że nie usłuchali decyzji rady partii w sprawie przejścia do opozycji. Wspomniani posłowie podpisali w Sejmie umowę o koalicji z frakcją rządzących "chłopów".

G. Kirkilas poinformował w piątek, 27 października, że nowa partia będzie się nazywała tak jak frakcja w Sejmie - Litewskie Socjaldemokratyczna Partia Pracy. Nowa nazwa została zarejestrowana już w Centrum Rejestrów. G. Kirkilas ma nadzieję, że wymagane 2 tys. podpisów założycieli uda się zebrać w ciągu miesiąca.

Algirdas Butkevičius poinformował w piątek, że o nowej partii wie niewiele. Twierdzi, że jeszcze się nie określił, czy rzeczywiście weźmie udział w tworzeniu nowej partii.

Opuszczając przed kilkoma tygodniami szeregi Litewskiej Socjaldemokratycznej Partii Pracy, tzw. buntownicy twierdzili, że nie zamierzają wprowadzać rozłamu w partii, tworzyć nowej partii czy w inny sposób szkodzić partii, która sami tworzyli. Mówili też, że liczą na powrót po dwóch latach.

Przewodniczący Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Gintautas Paluckas, odnosząc się do decyzji byłych kolegów partyjnych o tworzeniu nowej organizacji politycznej, powiedział, że nie obawia się rozłamu w kierowanej przez niego partii.

Na podstawie: bns.lt, lrt.lt  

Komentarze

#1 Lewactwo wszelkimi sposobami

Lewactwo wszelkimi sposobami pcha się do koryta - nawet jak tam nie zbyt wiele do pożarcia

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.