Dyskusja publiczna "Bezpieczeństwo energetyczne Litwy: teraźniejszość i przyszłość"


Jarosław Niewierowicz, fot. wilnoteka.lt
W czwartek, 11 grudnia 2014 r., o godz. 20,00, w Litewskiej Katolickiej Akademii Nauk (ul. Pilies 8, Wilno), odbędzie się dyskusja publiczna pt. "Bezpieczeństwo energetyczne Litwy: teraźniejszość i przyszłość" organizowana przez Polski Klub Dyskusyjny.





Czy terminal LNG w Kłajpedzie obniży cenę gazu ziemnego na Litwie? Czy Litwa potrzebuje elektrowni atomowej? Jaka jest rola Polski w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Litwy?

Gościem PKD będzie Jarosław Niewierowicz, były minister energetyki i były wiceminister spraw zagranicznych RL oraz były prezes spółki polsko-litewskiej LitPolLink. 

Jarosław Niewierowicz urodził się 4 kwietnia 1976 r. w Wilnie. W 2001 r. został absolwentem studiów z zakresu międzynarodowych stosunków gospodarczych i politycznych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. W latach 1999-2001 był kierownikiem projektu w Citibank Polska. Po ukończeniu studiów podjął pracę w służbie dyplomatycznej Republiki Litewskiej. W latach 2001-2004 pracował w Ambasadzie RL w Waszyngtonie, a od 2004 r. w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Litwy, najpierw jako specjalista w Departamencie Polityki Bezpieczeństwa i koordynator Spotkania Ministrów Spraw Zagranicznych NATO w Wilnie, a następnie jako III sekretarz Departamentu Unii Europejskiej.

Od 2006 r. zajmował stanowisko wiceministra spraw zagranicznych. 21 listopada 2008 r. został powołany na prezesa spółki LitPolLink, mającej na celu stworzenie mostu elektroenergetycznego łączącego Litwę i Polskę. 13 grudnia 2012 r. rozpoczął urzędowanie jako minister energetyki w rządzie Algirdasa Butkevičiusa (z rekomendacji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie). Był pierwszym Polakiem sprawującym w litewskim gabinecie urząd ministra. 19 sierpnia 2014 r. prezydent Dalia Grybauskaitė podpisała dekret odwołujący Jarosława Niewierowicza z zajmowanej funkcji (z dniem 25 sierpnia 2014 r.).

Organizator: Polski Klub Dyskusyjny  

Dyskusja publiczna "Bezpieczeństwo energetyczne Litwy: teraźniejszość i przyszłość"
Litewska Katolicka Akademia Nauk (ul. Pilies 8, Wilno)
11 grudnia, godz. 20.00
Wstęp wolny


Data: 
11.12.2014 - 20:00 - 21:30

Komentarze

#1 Polityka Rosji Putina, jego

Polityka Rosji Putina, jego polityka wewnętrzna oraz zagraniczna to cecha państwa faszystowskiego.

#2 To nie żaden polski klub

To nie żaden polski klub dyskusyjny tylko saugumowski klub, którego celem jest rozbijanie polskości. Dowodem na to był pierwszy gość Valionis oficer rezerwy KGB. Do antypolskich działań zatrudnili młokosa politologa bez żdnego stopnia naukowego, skończył zaledwie licencjat a już robią z niego pseudo autorytet, ale tak to już bezpieka działa. Ten cały klubik to rozbijacka praca robiona przez portal zw, który już od dłuższego czasu atakuje jedność organizacyjną Polaków na Wileńszczyźnie, co służy jedynie celom nacjonalistów lietuviskich. W opluwaniu Polaków portal zw ściga się z gadzinówką delfi, zresztą z delfi ściągnęli do zw paru dziennikarzy z Radczenką na czele. A to świadczy o ich rozbijackich planach, które bezczelnie realizują. Klub niby polski i dyskusyjny, który zw tak nachalnie promuje, jest tak naprawdę ramieniem bezpieki. Weźmy choćby zdjęcie pierwszych gości klubu zamieszczone na zw, na kanapie z judaszowymi uśmieszkami siedzi Valionis oficer rezerwy KGB, przy nim niejaki politolog Pukszto, któremu lietuvisi dali kierownika katedry na uniwersytecie w Kownie i chyba nie za darmo. Bo atakuje nasze polskie organizacje ręka w rękę z nacjonalistami. A obok nich szemrana postać Komara, tego co to do Wilna został oddelegowany przez Gazetę Wybiórczą, która o polskim patriotyzmie pisze źle lub wcale. Komar zasłynął kiedyś, gdy startował do samorządu stolicy z list rozbijackiej pipielki i przepadł z kretesem nie mając żadnego poparcia, a mimo wszystko raz jeszcze wspiera rozbijackie inicjatywy. I taki to jest ten antypolski klub. Po oficerze KGB następnym gościem, którego zapowiedzieli był były wysoko postawiony komuch Kirkilas. Teraz zapraszają Niewierowicza, który zawiódł nas na całej linii. Dziwne i podejrzane jest to że chwalą go konserwatyści i prezydentka. Poza tem zachował się niegodnie i paskudnie, gdy zamiast bronić wiceminister Cytackiej, która w słusznej sprawie broniła naszych praw, zaczął ją krytykować razem z nacjonalistami lietuviskimi. Ja takiemu człowiekowi nie ufam. A na kolejne spotkanie niech zaproszą polakożercę Landsbergisa, który wykładał komunizm naukowy w konserwatorium i będzie klubik "polski" na całego!!! Chociaż i tak Wilniucy rozumieją, że jest to czystej maści manipulacja.

#3 Tak zwany Polski Klub

Tak zwany Polski Klub Dyskusyjny to dziwaczny twór, gromadzący głównie frustratów i nieudaczników z okolic radia i portalu ZW. Odkąd włączyli do swego grona Radczenkę, stali się niemal na równi gadzinowi, co delfi. Stworzyli klubik nie wiadomo po co i roztrząsają tematy, które zostały już dawno przerobione na wszelkie sposoby: stosunki polsko-litewskie, problemy polskiej mniejszości, czy słabość propozycji kulturalnych dla Wilniuków i dominację oferty rosyjskojęzycznej. Czyli przelewają z pustego w próżne, ot takie byle jakie popierduchy.
A kolejny gość tego sabatu, były minister energetyki to tylko usilny lanser własnej osoby, z nadmiernie rozdętym ego. Cóż on takiego dokonał będąc na stanowisku? Nic nie wiadomo. Za to od wielu lat jest urzędnikiem państwa litewskiego na różnych szczeblach i stanowiskach, robi klasyczną biurokratyczną karierę. Wychwalają go ponad miarę lietuviskie media, konserwatyści i panna prezydent, słynąca z antypolskiego nastawienia, już to powinno mocno niepokoić. A sam ex minister zawsze dystansuje się od polskiej społeczności, nie jest znana żadna jego aktywność w temacie naszych żywotnych bolączek. Natomiast jego "promowaniem" zajmuje się wpływowy wujek Okińczyc.
Krótko mówiąc, ten PKD to twór do bani.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.