Polskie Studio Teatralne - pracowite wakacje przed nowym sezonem


Kierownik Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie Lilija Kiejzik, fot. wilnoteka.lt
Przez ostatnie kilka lat Polskie Studio Teatralne w Wilnie dość często cieszyło swoją wierną widownię premierami. "Przygody Koziołka Matołka", "Próba kabaretu. Raz jeszcze Osiecka", "Pieszo" - to tylko kilka przykładów spektakli, które już zdążyły podbić serca widzów Wilna, Wileńszczyzny, Polski. Oczywiście dużo się działo w sezonie złotego jubileuszu, ale i teraz możemy liczyć na kilka premier w wykonaniu spadkobierców Polskiego Zespołu Dramatycznego przy Klubie Pracowników Łączności. Podczas gdy w najlepsze trwa sezon wyjazdów nad morze, czy po prostu wakacyjnego "nicnierobienia" - aktorzy PST intensywnie spędzają czas, doskonaląc warsztat aktorski, pracują nad nowymi sztukami, żeby jak najlepiej wypaść w trzeciej edycji Festiwalu "Mono-wschód".
Jednym z ważnych wydarzeń tego pracowitego lata, był niewątpliwie warsztatowy wyjazd do Warszawy. "Dzięki Fundacji "Pomoc Polakom na Wschodzie" w czerwcu mieliśmy bardzo atrakcyjny wyjazd na warsztaty do Warszawy. Wzięły w nich udział trzy zespoły teatralne: Polski Teatr Ludowy ze Lwowa, Polski Teatr Amatorski z Wędryni na Zaolziu (Czechy), no i my - Polskie Sudio Teatralne z Wilna. Na warsztacie mieliśmy utwory Sławomira Mrożka. Jak już wiedzą nasi widzowie, jest to "nasz" autor - wystawiliśmy sporo jego sztuk. Do wyboru mieliśmy dwie jednoaktówki: "Zabawa" i "Karol". Wybraliśmy tę pierwszą i pracę z Piotrem Cyrwusem. Była to jeszcze jedna miła przygoda z Mrożkiem, połączona z bardzo intensywną pracą: pięć dni po 5 godzin z małą przerwą - tak, jak pracuje się w teatrze…" - opowiada kierownik i reżyser Polskiego Studia Teatralnego Lilija Kiejzik.

"Przed kilkoma laty wystawialiśmy "Zabawę" Mrożka. Wtedy to ja ją reżyserowałam. Teraz jest to wspólna praca, z której powstanie nowa wersja. Po warszawskim okresie pracy nad sztuką wraz z panem Piotrem, będzie czas prób w Wilnie, Piotr Cyrwus dołączy do nas. No i zaprezentujemy ją widzowi w nowym sezonie" - powiedziała reżyser Polskiego Studia Teatralnego.

Odtwórcą jednej z ról w Mrożkowej "Zabawie" jest dobrze znany wileńskiej (i nie tylko) publiczności aktor Polskiego Studia Teatralnego - Edward Kiejzik. W nowo powstającej wersji sztuki genialnego polskiego dramatopisarza E. Kiejzika zobaczymy w roli jednego z trzech Parobków. Jak zauważył sam aktor, praca nad tą rolą, ale po upływie wielu lat i we współpracy z zupełnie nowym reżyserem, pozwoliła z innej strony spojrzeć na - wydawałoby się dobrze już znaną - jednoaktówkę.

"Dla mnie osobiście było niezmiernie ciekawie pracować zarówno nad sztuką, którą już kiedyś graliśmy, jak też z reżyserem, który kreował nie raz te same postacie, co ja. Właśnie Parobek B z "Zabawy" Sławomira Mrożka i Starszy Lejtnant Michail Zubow z "Zapisków oficera Armii Czerwonej" Sergiusza Piaseckiego - to dwie role, które nas łączą" - powiedział Wilnotece Edward Kiejzik. 

"Muszę powiedzieć, że bardzo komfortowo i ciekawie jest pracować z reżyserem, który nie narzuca aktorowi swojego zdania, który sam pozwala na twórcze poszukiwania, aż ostateczny rezultat zadowoli reżysera, a sam aktor będzie czuł się dobrze w granej przez siebie roli" - podkreślił E. Kiejzik.

"Na warsztatach do Warszawy oprócz Edka pojechali też Witold Rudzianiec i Marek Kubiak. Ja też miałam okazję zaspokoić swoją ciekawość i zobaczyć, jak pracuje inny reżyser nad tą sztuką. Dla aktorów było to kolejne nowe przeżycie, możliwość dokonywania porównań. Mają już za sobą pracę ze Sławomirem Gaudynem, Cezarym Morawskim, Mirosławą Marcheluk. Teraz mogli z bliska obserwować między innymi grę aktorską Stanisława Mędrka i Stanisława Górki… Jest to naprawdę wspaniały doping do doskonalenia własnego warsztatu" - podkreśliła L. Kiejzik. 
 
Już tylko miesiąc dzieli nas od kalendarzowej jesieni. Na początku września aktorów Polskiego Studia Teatralnego można będzie zobaczyć w okolicznościowym programie poświęconym obchodom Roku Miłosierdzia Bożego. Natomiast 11-13 listopada odbędzie się trzecia edycja festiwalu monodramów "Mono-wschód".

"Wystawimy "Przygody wojaka Szwejka" Haška według scenariusza Sławomira Gaudyna. Z uwagi na rok wielkiego Williama Szekspira, jego sztukę przywiezie Lwów. (...) Na nasz festiwal w listopadzie mają przyjechać oprócz Polskiego Teatru Ludowego ze Lwowa, artyści z Polski, a także polonijne teatry z Kanady, Austrii, Ukrainy. Więc już teraz serdecznie zapraszam na te spotkania z polskim słowem" - powiedziała kierownik Polskiego Studia Teatralnego Lilija Kiejzik.

Również najmłodsza widownia może spodziewać się "prezentu pod choinkę". Te plany na razie owiane są tajemnicą...

Na podstawie: zpl.lt, teatr-studio.lt, inf.wł.