Prezydent zawetowała poprawki do Kodeksu Karnego


Fot. wilnoteka.lt
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė zawetowała przyjęte przez sejm poprawki do Kodeksu Karnego, uprawomocniające odpowiedzialność karną za ujawnienie i upublicznienie materiałów niejawnych posiedzeń sądowych. Przyjęte zmiany ustawowe wywołały falę protestów środowiska dziennikarskiego. Media apelowały do prezydent o odrzucenie niebezpiecznych z punktu widzenia wolności słowa poprawek.

Prezydent Dalia Grybauskaitė przyznała rację dziennikarzom. "Przyjęte przez sejm poprawki do Kodeksu Karnego zawężają prawa mediów, naruszają interes publiczny i zwiększają izolacjonizm sądów. Poprawki stwarzają też przesłanki do nadużyć w stosowaniu prawa niejawności posiedzeń sądowych - głównie w przypadkach spraw rezonansowych, związanych z osobami publicznymi" - tak swoje weto skomentowała przywódczyni państwa. 

Kontrowersyjne poprawki do Kodeksu Karnego litewski parlament przyjął dwa tygodnie temu większością głosów posłów, niezależnie od opcji politycznej. Inicjatorzy zmian prawnych tłumaczyli, że są one niezbędne, by do mediów nie trafiały na przykład informacje o przebiegu spraw dotyczących pedofilii. W pierwotnej wersji poprawka miała uwzględniać jedynie informacje dotyczące osób nieletnich - za ich upublicznienie miało grozić pozbawienie wolności do 3 lat. Ostatecznie jednak pod obrady sejmu trafił projekt zakładający stosowanie odpowiedzialności karnej we wszystkich przypadkach, gdy dochodzi do ujawnienia lub upublicznienia materiałów lub ich części w sprawach rozpatrywanych lub rozpatrzonych na niejawnych rozprawach sądowych.

W takiej też wersji projekt został przyjęty. Za ujawnienie i upublicznienie informacji z niejawnych posiedzeń sądowych miałyby grozić roboty publiczne, grzywna, ograniczenie wolności lub areszt. 

Na podstawie: BNS, lrp.lt