Profil facebookowy - zachętą dla czytelników


Fot. Bartosz Frątczak
Biblioteka Instytutu Polskiego w Wilnie ma swój profil na Facebooku. Można go śledzić już od wczoraj. W czasach, gdy samo posiadanie strony internetowej już nie wystarcza, profil w sieci społecznościowej pomaga instytucjom szybciej i sprawniej docierać do odbiorcy i przedstawiać swoją ofertę. Instytut Polski w Wilnie jest na Facebooku od dłuższego już czasu, a teraz również biblioteka tej placówki skorzysta z możliwości, by na bieżąco informować o nowościach książkowych oraz innych wszystkich tych, którzy w natłoku spraw dnia codziennego często nie mają czasu na długie poszukiwania informacji. Prowadzić profil biblioteki będzie wileński fotograf, a od paru miesięcy również bibliotekarz Biblioteki Instytutu Polskiego w Wilnie Bartosz Frątczak. "Bartosz, bibliotekarz" - tak się przedstawia.
"Jestem nietradycyjnym bibliotekarzem, poza tym - młodym i energicznym. Szukam nowych dróg pracy i jedną z nich jest Facebook" - mówi Bartosz Frątczak, który za pośrednictwem profilu facebookowego Biblioteki Instytutu Polskiego w Wilnie chce dotrzeć do nowych czytelników z informacją o istnieniu biblioteki i bogatych zbiorach, które posiada.

Biblioteka Instytutu Polskiego w Wilnie - ma prawie 9 tysięcy publikacji książkowych, jak też liczącą ponad tysiąc płyt CD i DVD mediatekę z polską muzyką i polskimi filmami, a także - polskie czasopisma. To największy zbiór współczesnej polskiej literatury na Litwie!

Jak zostać czytelnikiem Biblioteki Instytutu Polskiego w Wilnie?

"Wystarczy przyjść i mieć dokument potwierdzający tożsamość. Zakładamy kartę - to trwa jakieś 5 minut - i już jesteś czytelnikiem. Wypożyczamy książki na miesiąc z możliwością przedłużenia. Jeżeli ktoś z jakichkolwiek powodów spóźnia się z oddaniem, wysyłamy mu na pocztę mailową powiadomienie. Wystarczy skontaktować  się i można dokonać prolongaty. Czytelnikiem biblioteki może zostać faktycznie każdy. Nie mamy ograniczeń wiekowych. Jeżeli, na przykład, przyjdzie mała dziewczynka z mamą i będzie bardzo chciała założyć kartę czytelnika, to zrobimy to. Przecież i tak, póki jest mała, po książki będzie przychodziła z mamą, ale nadejdzie taki moment, że przyjdzie do nas samodzielnie" - mówi Bartosz.  

Biblioteka Instytutu Polskiego w Wilnie ma również bogatą kolekcję polskich filmów. Cieszą się wielką popularnością zarówno wśród Polaków, jak i Litwinów, którzy uczęszczają na organizowane przez Instytut kursy języka polskiego. "Kursanci litewscy idąc korytarzem, wstępują do biblioteki, by wypożyczyć sobie któryś z polskich filmów. Bardzo je sobie cenią. Zwracając płyty po dwóch tygodniach, dzielą się wrażeniami, przemyśleniami i biorą kolejny film do obejrzenia, a często - zasięgnąwszy uprzednio opinii i rady - również i książkę" - mówi młody bibliotekarz, podkreślając, że po niektóre filmy chętni ustawiają się w kolejce. 

W Bibliotece Instytutu Polskiego w Wilnie można też wypożyczyć audiobooki, jest ich kilkadziesiąt. "Dosłownie wczoraj przyszedł do mnie pracujący w Instytucie kierowca Henryk, mówiąc: «Wiesz, Bartek, jadę do Warszawy. Może bym czegoś w drodze posłuchał, żebym sam nie jechał». I wczoraj zapisał się do naszej biblioteki. Wybrał na drogę dwa audiobooki - dwie książki przeczytane przez lektora" - opowiada Bartosz, zachęcając przy okazji do korzystania z katalogu internetowego biblioteki. "Przez Internet można sprawdzić, co w bibliotece mamy. Zobaczyć, czy ta książka, której akurat szukasz, jest w naszym księgozbiorze. Najprawdopodobniej - tak, ale sprawdzić warto. Wtedy wybierasz ją sobie, piszesz mail do biblioteki z zamówieniem, a bibliotekarz Bartosz ci ją przygotuje. Wystarczy przyjść i odebrać" - zachęca, dodając, iż liczy, że Facebook stanie się narzędziem, które pomoże odkryć przechowywane w Bibliotece Instytutu Polskiego w Wilnie książkowe i multimedialne skarby tym, którzy ich poszukują. 


Biblioteka Instytutu Polskiego w Wilnie, fot. Bartosz Frątczak
Na podstawie: inf. wł.