Różne interpretacje opinii ws. nazwisk


Fot. BNS
Posłowie, którzy zgłosili odmienne poprawki w sprawie oryginalnej pisowni nielitewskich nazwisk w dokumentach tożsamości, nie są zgodni co do tego, jak interpretować ogłoszoną w poniedziałek, 22 maja opinię Państwowej Komisji Języka Litewskiego. Komisja poinformowała, że proponuje zezwolić na oryginalną pisownię nazwisk na głównej stronie dokumentu tożsamości, nie oceniała jednak omawianych w Sejmie założeń poprawek do ustawy, które otwarłyby drogę do pisowni nazwisk w oryginale obywatelom Litwy narodowości polskiej.
Liberalny projekt zakłada, że mieszkający na Litwie Polacy mogliby zapisywać swoje imię i nazwisko w oryginale na głównej stronie paszportu. Gdyby zostały przyjęte konserwatywne poprawki, obywatele Litwy narodowości polskiej swoje imię i nazwisko w oryginale mogliby pisać na dodatkowej stronie paszportu.

Jak twierdzi poseł socjaldemokrata Gediminas Kirkilas, który przedstawił liberalny projekt ustawy, opinia Państwowej Komisji Języka Litewskiego zapala zielone światło zarówno dla obcokrajowców, którzy nabyli litewskie obywatelstwo, dla obywateli Litwy, którzy zawarli związek małżeński z obcokrajowcem i wzięli jego nazwisko, jak również dla mieszkających na Litwie Polaków do zapisu nazwiska w oryginale w oparciu o alfabet łaciński na głównej stronie paszportu.

"Decyzja jest pozytywna" - powiedział wiceprzewodniczący Sejmu G. Kirkilas. Dodał, że opinia komisji zachęci posłów do poparcia przedstawionego przez niego projektu: "Wszyscy możemy mieć swoje zdanie, jednak od przedstawienia wniosków eksperckich jest Państwowa Komisja Języka Litewskiego".

Z kolei poseł konserwatysta Laurynas Kasčiūnas, który przedstawił do omawiania w Sejmie konserwatywny projekt, zwraca uwagę, że Państwowa Komisja Języka Litewskiego, dając ocenę projektom, przestrzegała "tych samych założeń, które zostały przedstawione Sejmowi w kwestii wcześniej zarejestrowanych projektów ustaw zakładających regulowanie pisowni imion i nazwisk".

W 2014 r. komisja ogłosiła, że w dokumentach tożsamości w formie nielitewskiej mogłyby być zapisane nazwiska obcokrajowców, którzy nabyli litewskie obywatelstwo oraz nazwiska obywateli Litwy, którzy przyjęli nazwisko małżonka obcokrajowca. W innych przypadkach komisja zaproponowała zachowanie "głównej zasady pisowni w oparciu o litewski alfabet według wymowy".

Zdaniem L. Kasčiūnasa, Państwowa Komisja Języka Litewskiego rygorystycznie określiła dwa wyjątki, kiedy na głównej stronie paszportu imię i nazwisko mogłyby być zapisywane w oparciu o alfabet łaciński. "Dzisiejsza opinia mimo głośnych nagłówków przestrzega tej samej linii" - powiedział poseł.

Dodał, że zapewne zaproponuje poprawkę do zgłoszonego przez G. Kirkilasa projektu, która zezwalałaby na zapis w oparciu o alfabet łaciński imienia i nazwiska na głównej stronie litewskiego paszportu jedynie obcokrajowcom, którzy nabyli litewskie obywatelstwo oraz osobom, które przyjęły nazwisko małżonka obcokrajowca. W takim przypadku, zdaniem konserwatysty, mieszkający na Litwie Polacy mieliby możliwość zapisu swego imienia i nazwiska w wersji oryginalnej jedynie na dodatkowej stronie paszportu.

"Wydaje mi się, że jest tu możliwy pewien kompromis" - zaznaczył. Podkreślił również, że ostatnią instancją przy omawianiu obu projektów może się okazać Sąd Konstytucyjny.

Obowiązujące obecnie na Litwie akty prawne zakładają, że w dokumentach tożsamości obywateli Litwy imiona i nazwiska zapisywane zgodnie z alfabetem litewskim.

Na podstawie: bns.lt