Rzeźby nie wrócą na Zielony Most
Wilnoteka.lt, 2 lutego 2016, 11:10
Usuwanie rzeźb z Zielonego Mostu, fot. wilnoteka.lt
Robotnicy, kołchoźnicy, żołnierze i młodzież akademicka na Zielony Most nie wrócą. "Sądzę, że temat rzeźb usuniętych z Zielonego Mostu już się wyczerpał, nie ma o czym dyskutować. Nie ma takiej możliwości, żeby wróciły" - oświadczył mer Wilna Remigijus Šimašius po spotkaniu z Eveliną Karalevičienė, nową szefową Państwowej Komisji Dziedzictwa Kultury.
Mer Wilna uważa, że znacznie ważniejsze niż przyszłość rzeźb, są kwestie renowacji wileńskich kościołów, murów obronnych, pomników, zabytkowych budynków.
Zielony Most jest jednym z najstarszych w Wilnie. Pierwszy most w miejscu obecnego Zielonego został wybudowany w 1536 r. na rozkaz króla Zygmunta I Starego. Pobierano tu tzw. mostowe za przejście na drugą stronę rzeki. Z opłaty zwolniona była szlachta, duchowieństwo oraz Żydzi, idący w kondukcie pogrzebowym na położony na Śnipiszkach kirkut. Zyski z "mostowego" przeznaczano na renowację i konserwację mostu. Częściowo zarabiał on też na utrzymanie szpitala przy kościele Trójcy Świętej. W 1776 r. most przebudowano i po raz pierwszy pomalowano na zielono. Odtąd nosi nazwę "Zielony". Nocą 7 lipca 1944 r. Zielony Most został przez Niemców wysadzony w powietrze. Obecny został zbudowany w 1950 r. Dwa lata później pojawiły się rzeźby przedstawiające robotników, kołchoźników, żołnierzy i młodzież akademicką. Odkąd Litwa odzyskała niepodległość, trwały dyskusje na temat ich usunięcia. Pomniki miały zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Decyzja zapadła w lipcu 2015 r. - zostały usunięte pod pretekstem, że są już mocno zniszczone i zagrażają przechodniom.
Na podstawie: 15min.lt, inf.wł.