SK: podwójne obywatelstwo tylko po zmianie Konstytucji


Fot. BNS
Rozszerzenie prawa do podwójnego obywatelstwa możliwe jest wyłącznie poprzez zmianę Konstytucji w drodze referendum - w piątek, 20 października orzekł Sąd Konstytucyjny Litwy (SK). Premier Saulius Skvernelis w tym tygodniu powiedział, że jeżeli SK nie otworzy drogi do podwójnego obywatelstwa, politycy będą musieli ogłosić referendum ws. poprawek do Konstytucji. W piątek, przewodniczący Sejmu Viktoras Pranckietis poinformował, że referendum mogłoby zostać zorganizowane jednocześnie z wyborami prezydenckimi - w maju 2019 roku.
"Zgodnie z Konstytucją Litwy bez zmiany Konstytucji w drodze referendum Sejm nie może ustawowo określić, że obywatele Litwy, którzy wyjechali po odzyskaniu niepodległości, mogą być jednocześnie obywatelami Litwy i innego państwa" - ogłosił przewodniczący Sądu Konstytucyjnego Dainius Žalimas.

Sejm zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego z zapytaniem, czy można w formie ustawy zalegalizować prawo do posiadania podwójnego obywatelstwa dla obywateli, którzy po odzyskaniu niepodległości otrzymali obywatelstwo państw Unii Europejskiej i NATO.

Konstytucja określa, że za wyjątkiem przewidzianych ustawowo poszczególnych przypadków, nikt nie może być jednocześnie obywatelem Litwy i innego państwa. Sąd Konstytucyjny wcześniej już wyjaśniał, że założenie to oznacza, że podwójne obywatelstwo nie może być zjawiskiem masowym, dlatego sprzeczne z Konstytucją byłoby zalegalizowanie ustawowo podwójnego obywatelstwa dla osób, które wyjechały z kraju po odzyskaniu niepodległości.

"Jedynie po zmianie artykułu 12 Konstytucji można znieść ograniczenia w sferze wielokrotnego obywatelstwa" - skomentował decyzję przewodniczący Sądu Konstytucyjnego D. Žalimas.

"Myślę, że nie było to dla nikogo zaskoczeniem. Wszyscy w zasadzie znali tę odpowiedź już wcześniej, że jedynie po zmianie Konstytucji w drodze referendum można uprawomocnić założenie, o które zapytywał wnioskodawca (Sejm)" - podkreślił przewodniczący Sądu Konstytucyjnego.

Przypomnijmy, jeszcze w 2013 r. Sąd Konstytucyjny orzekł, że obywatel Litwy nie może być jednocześnie obywatelem innego kraju poza nielicznymi wyjątkami. W piątkowym wyjaśnieniu Sądu Konstytucyjnego stwierdza się, że jeżeli Sejm zdecyduje się na zmianę Konstytucji i rozszerzenie instytucji podwójnego obywatelstwa, można to czynić, idąc w kierunku integracji euroatlantyckiej, tzn. zezwolić na podwójne obywatelstwo Litwinom, którzy wyjechali do państw Unii Europejskiej i NATO.

D. Žalimas zauważył jednocześnie, że Sąd Konstytucyjny nie brał pod uwagę takich przedstawionych przez Sejm argumentów jak wzrost emigracji z Litwy po wstąpieniu do UE, większa liczba mieszanych małżeństw, ponieważ Sąd ocenia zgodność aktów prawnych z Konstytucją, a nie "zmieniające się warunki społeczne, ekonomiczne, demograficzne".

"Odpowiedzialnością polityków jest podejmowanie tych czy innych decyzji z uwzględnieniem zmian społecznych czy demograficznych. Sąd jest instytucją prawną, nie polityczną, uwzględnia wyłącznie argumenty prawne, a nie zmieniające się warunki społeczne, ekonomiczne, demograficzne" - podkreślił.

Odnosząc się do sytuacji, że obecnie około 25 tys. osób posiada obywatelstwo Litwy i innego państwa, przewodniczący Sądu Konstytucyjnego zauważył, że "25 tys. stanowi obecnie mniej niż jeden procent - 0,74 proc. ogółu obywateli Litwy".

Premier Saulius Skvernelis wcześniej w tym tygodniu powiedział, że jeżeli Sąd Konstytucyjny nie otworzy drogi do podwójnego obywatelstwa, politycy będą musieli ogłosić referendum ws. poprawek do Konstytucji.

Referendum ws. podwójnego obywatelstwa Sejm mógłby ogłosić jednocześnie z wyborami prezydenckimi, uważa przewodniczący Sejmu Viktoras Pranckietis.

„Jeżeli nie jest możliwe inne rozwiązanie, trzeba będzie zorganizować referendum. Statystyka dowodzi, że jedynie podczas wyborów prezydenckich mieszkańcy głosują bardzo aktywnie” – w piątek w Kownie powiedział przewodniczący Sejmu.

Wybory prezydenckie na Litwie odbędą się w maju 2019 roku.  

Na podstawie: bns.lt