Szkoły polskie w rankingu najlepszych szkół Litwy


Fot. wilnoteka.lt
Czasopismo "Reitingai" ogłosiło ranking najlepszych szkół i gimnazjów Litwy w 2014 r. Po raz pierwszy autorzy rankingu wybrali szkoły, które najlepiej przygotowują uczniów do matury z następujących przedmiotów: języka litewskiego, języka angielskiego, języka niemieckiego, języka francuskiego, języka rosyjskiego, historii, matematyki, informatyki, biologii, chemii, geografii i fizyki. Niemal we wszystkich kategoriach wśród najlepszych są szkoły polskie lub szkoły, w których są polskie klasy maturalne.
Ranking szkół średnich i gimnazjów według tygodnika "Veidas" zawsze wzbudzał emocje w środowiskach szkolnych. Mówiono, że jest niewiarygodny, że kryteria oceny szkół są niesprawiedliwe, że na jedną listę trafiają szkoły, które mają egzaminy wstępne i przyjmują tylko najlepszych uczniów oraz te, które muszą przyjąć wszystkich chętnych. W rankingu tygodnika "Veidas" za podstawowe kryterium uznawano liczbę maturzystów, którzy w danym roku dostali się na litewskie uczelnie na tzw. pierwszy kierunek studiów (pierwszy wskazany na liście kierunków wybieranych przez przyszłego studenta). Dodatkowo były punktowane wyniki egzaminów maturalnych z podstawowych przedmiotów, takich jak język litewski, języki obce, matematyka, historia.

Pismo "Reitingai" po raz pierwszy oceniło szkoły wyłącznie na podstawie tego, jak potrafią nauczyć poszczególnych przedmiotów. Wśród 50 szkół, które najlepiej uczą języka litewskiego i chemii, nie ma żadnej szkoły polskiej. Wśród 50 szkół Litwy z najlepszym poziomem znajomości języka angielskiego są dwie polskie szkoły: Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie i Szkoła Średnia im. J. Słowackiego w Bezdanach, które podzieliły 48 i 49 miejsce.

Wśród 50 szkół, które podczas tegorocznej matury miały najlepsze wyniki z egzaminu państwowego z języka rosyjskiego jest osiem polskich szkół: Szkoła Średnia w Grzegorzewie (8 miejsce), Szkoła Średnia im. Wł. Syrokomli w Wilnie (24 miejsce), Szkoła Średnia w Mickunach (30 miejsce), Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie (31 miejsce), Szkoła Średnia im. E. Orzeszkowej w Białej Wace (33 miejsce), Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie (38 miejsce), Szkoła Średnia im. św. Kazimierza w Miednikach (39 miejsce), Szkoła Średnia w Ławaryszkach (45 miejsce).

Siedem polskich szkół jest wśród 50 mających najlepsze wyniki z historii. Są to: Szkoła Średnia w Ciechanowiszkach (11 miejsce), Szkoła Średnia w Ławaryszkach (14 miejsce), Gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie (26 miejsce), Szkoła Średnia w Rukojniach (29 miejsce), Szkoła Średnia im. św. Jana Bosko w Jałówce (33 miejsce), Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie (48 miejsce), Gimnazjum w Awiżeniach (49 miejsce). Wśród 50 szkół z najlepszymi wynikami z matematyki jest pięć polskich szkół: Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego w Wilnie (15 miejsce), Szkoła Średnia im. J. Lelewela w Wilnie (21 miejsce), Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie (32 miejsce), Gimnazjum im. M. Balińskiego w Jaszunach (34 miejsce), Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie (50 miejsce).

Wśród szkół z najlepszymi wynikami z egzaminu z informatyki są: Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie (27 miejsce), Szkoła Średnia im. Wł. Syrokomli w Wilnie (33 miejsce), Gimnazjum w Pogirach (46 miejsc). Szkoła Średnia im. Wł. Syrokomli w Wilnie jest na 30 miejscu na liście szkół z najlepszymi wynikami z biologii. Gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie jest na 24 miejscu wśród szkół z najlepszymi wynikami z geografii. Według wyników egzaminu z fizyki Gimnazjum im. J. I. Kraszewskiego w Wilnie jest na 29 miejscu, Szkoła Średnia im. Wł. Syrokomli w Wilnie na 36, Szkoła Średnia im. H. Sienkiewicza w Landwarowie na 46.

W najnowszym wydaniu czasopisma "Reitingai" zamieszczone zostały również rankingi szkół początkowych i progimnazjów na podstawie wyników olimpiad przedmiotowych. Sukcesy uczniów klas początkowych Szkoły Średniej im. Wł. Syrokomli w Wilnie uplasowały tę polską szkołę na drugim (!) miejscu w kraju. Na liście najlepszych są również: Szkoła Średnia w Bujwidzach (4-5 miejsce), Szkoła Podstawowa w Szumsku (24 miejsce), Gimnazjum im. św. R. Kalinowskiego w Niemieżu (36 miejsce), Gimnazjum im. ks. J. Obrembskiego w Mejszagole (47 miejsce).

Uwzględniając fakt, że na Litwie działa około 500 szkół średnich i gimnazjów, szkoły polskie w tegorocznym rankingu wypadają naprawdę dobrze. Czesław Dawidowicz, dyrektor Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie uważa jednak, że żaden ranking nie jest odzwierciedleniem realnej sytuacji i poziomu kształcenia w konkretnej szkole. 

"Każde wyróżnienie oczywiście cieszy, ale mam do wszelkich rankingów pewien dystans. Często są one wyrwane z kontekstu. Ranking czasopisma "Reitingai" jest oczywiście lepszy niż ranking tygodnika "Veidas". Jest to już jakaś próba pokazania wyników pracy szkół. Niemniej uważam, że wskaźniki, które są brane pod uwagę przez Stowarzyszenie Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie  "Macierz Szkolna" w rankingu polskich szkół, są bardziej dokładne ("Macierz Szkolna" uwzględnia liczbę maturzystów, którzy zdawali egzaminy państwowe, liczbę zdawanych egzaminów państwowych oraz ich wyniki - przyp.red.). Ranking taki jak w czasopiśmie "Reitingai" może sporządzić każdy, informacje o wynikach egzaminów maturalnych są przecież powszechnie dostępne, a program komputerowy w jeden dzień je uporządkuje" - mówi Czesław Dawidowicz.

"Wśród szkół, które mają najlepsze wyniki z języka litewskiego, nie ma żadnej polskiej szkoły, ale autorzy rankingu nie uwzględnili tego, że - na przykład - w uważanej za jedną z najlepszych w kraju szkół, czyli Vilniaus Licėjus, litewski na poziomie państwowym zdawało tylko część maturzystów, większość poszła na egzamin szkolny. Średnia ocen dzięki temu była wyższa. W naszej szkole litewski na poziomie państwowym składało 80 proc. maturzystów. Złożyli dobrze, ale średnia wypadła niższa. Cieszę się, że z angielskiego i kilku innych przedmiotów jesteśmy na wysokiej pozycji. Jest to pewne osiągnięcie, ale z pewnością nie świadczy to o tym, że tylko te przedmioty mamy na wysokim poziomie, a inne nie" - mówi Cz. Dawidowicz. 

Faktem jest też, że jedne szkoły mają świetnych matematyków, inne wspaniałych anglistów czy chemików i dzięki temu uczniowie tych szkół z roku na rok mają z tych przedmiotów dobre wyniki na maturze. Czesław Dawidowicz przyznaje, że od osobowości, talentu, umiejętności nauczyciela wiele zależy. Ponadto wyniki egzaminów maturalnych w tej samej szkole jednego roku mogą być świetne, bo akurat jest dobry rocznik maturzystów - pracowitych, ambitnych, zmotywowanych, a w następnym roku wypadną słabo. "Powtórzę się więc, że żaden ranking nie jest odzwierciedleniem poziomu kształcenia, nie oddaje atmosfery panującej w konkretnej szkole. Dla rodziców z pewnością nie jest to, jak sugerują autorzy rankingu, "poradnik" w sprawie wyboru szkoły dla dziecka. Zresztą nigdy nie miałem takiej sytuacji, żeby rodzice, którzy przyszli zapisać dziecko do szkoły, powiedzieli, że wybrali naszą szkołę, bo jest ona na tym czy innym miejscu w jakimś rankingu. Sugerują się raczej opinią kogoś, kto sam naszą szkołę ukończył albo kształcił tu swoje dzieci" - zaznaczył Czesław Dawidowicz.

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 dobrze, a bedzie jeszcze

dobrze, a bedzie jeszcze lepiej

#2 W związku z tym rankingiem

W związku z tym rankingiem potwierdza się to, że polskie szkoły trzymają wysoki poziom nauczania. My o tym oczywiście wiemy od zawsze. Ale tym samym upadają kolejne lietuviskie kłamstwa, serwowane przez wielu spośród ich polityków, media, komentatorów...

#3 Super wiadomość .

Super wiadomość .

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.