W 70 rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau o groźbie nowej wojny
Wilnoteka.lt, 28 stycznia 2015, 10:56
Podczas uroczystości w Auschwitz-Birkenau, fot. prezidentas.lt/R. Dačkus
Wstrząsające wspomnienia i apele o skuteczną walkę z antysemityzmem - tak wyglądały obchody 70 rocznicy wyzwolenia byłego nazistowskiego obozu Auschwitz-Birkenau. W uroczystościach na terenie obozu wzięło udział około 4 tysięcy osób. Wśród nich było 300 ocalałych z Holokaustu, którzy raz jeszcze przyjechali w miejsce, które było dla nich kiedyś piekłem na ziemi. W czasie obchodów odmówiono żydowskie i chrześcijańskie modlitwy za zmarłych, a przy Ścianie Śmierci zapalono znicze.
W uroczystościach w Brzezince wzięli udział m.in. prezydenci Polski, Niemiec, Francji, Ukrainy i Litwy, zabrakło natomiast prezydenta Rosji Władimira Putina.
"Katastrofą cywilizacji XX wieku" nazwał Auschwitz-Birkenau prezydent Polski Bronisław Komorowski. Prezydent przypomniał, że to niemieccy okupanci uczynili z Polski miejsce kaźni europejskich Żydów. "Niemieccy naziści uczynili z Polski wieczny cmentarz Żydów i położyli kres wielowiekowej żydowskiej obecności na naszej ziemi" - powiedział prezydent. "To dlatego Polsce przypada rola szczególnego depozytariusza pamięci o Auschwitz i Zagładzie" - dodał Bronisław Komorowski.
W uroczystościach z okazji 70 rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau wzięli udział prezydenci, premierzy, przedstawiciele blisko 50 państw świata, między innymi prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė. Zabrakło natomiast prezydenta Rosji Władimira Putina. Ten fakt odnotowały wszystkie rosyjskie media, relacjonujące obchody. Zaznaczały przy tym, że to strona polska nie zaprosiła gospodarza Kremla. Przemilczały natomiast fakt, że organizatorzy uroczystości w byłym nazistowskim obozie śmierci nie wysyłali do polityków imiennych zaproszeń, a jedynie powiadomienia.
Władimir Putin wziął udział w uroczystości ku czci ofiar Holokaustu w moskiewskim Muzeum Żydowskim. Przemawiając, przypomniał, że więźniów Auschwitz-Birkenau wyzwoliła Armia Czerwona. "Próby pisania historii na nowo są niedopuszczalne i niemoralne, to próby ukrycia własnej hańby" - oświadczył. Według Putina za takimi próbami przemilczania historii i pisania jej na nowo "nierzadko kryje się chęć ukrycia własnej hańby, hańby małoduszności, hipokryzji i zdrady, usprawiedliwianie bezpośredniego lub pośredniego, milczącego współdziałania z nazistami. (...) Fakty historyczne są niepodważalne. Świadczą o tym, że banderowcy i inni kolaboranci, wspólnicy Hitlera, uczestniczyli sami w niszczeniu narodu żydowskiego, w likwidacji Żydów Lwowa, Odessy, Kijowa i innych miejscowości Ukrainy" - powiedział Putin. Dodał, że nadbałtyccy naziści też dokonywali czystek etnicznych w Wilnie i Tallinie. Putin wykorzystał obchody do przypomnienia konfliktu na Ukrainie. Przestrzegł przed polityką podwójnych standardów, która - jak mówił - "doprowadziła do tragedii na południowym wschodzie Ukrainy".
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, który uczestniczył w uroczystościach w Polsce, zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o solidarność w działaniach na rzecz zapewnienia pokoju. Jak zaznaczył, 70 lat po wyzwoleniu obozu koncentracyjnego Auschwitz Europa stoi wobec groźby wojny, a apetyty agresora nie ograniczą się tylko do Ukrainy. "Nie będę sięgał do oczywistych i jasnych porównań między tym, co działo się w Europie w latach 30 ubiegłego wieku a tym, co dzieje się dziś. Groźba wojny kontynentalnej jest tak ogromna, jak nigdy. Nikt nie powinien mieć żadnych wątpliwości: ambicje i apetyty agresora są większe, niż rozmiary Ukrainy" - podkreślił.
Prezydent Ukrainy przypomniał, że duża część zamordowanych w Auschwitz mieszkała na terenach obecnej Ukrainy, a po ostatniej wojnie światowej na zawsze utracono tam aż 60 procent społeczności żydowskiej. "W walkach o wyzwolenie Oświęcimia i okolicznych miejscowości zginęło 231 żołnierzy. Co piąty z nich był Ukraińcem. Major Anatolij Szapiro był Żydem z Połtawszczyzny. To właśnie jego żołnierze jako pierwsi przeszli przez bramę z napisem "Arbeit macht frei". I pierwszym czołgiem, który rozbił tę bramę, kierował Ukrainiec Ihor Pobirczenko. Przed kilkoma dniami bardzo wyraźnie przypomniał o tym minister spraw zagranicznych Polski, Grzegorz Schetyna" - podkreślił Poroszenko.
Na podstawie: IAR, rp.pl, gazeta.pl
Komentarze
#1 Na mej Lietuvi nie ma
Na mej Lietuvi nie ma paljakow. to sa Litwini polscy.
#2 Rano na domu znajdującym się
Rano na domu znajdującym się na przedmieściach Kłajpedy, należącym do córki Rozowej, pojawiły się wymalowane czerwoną farbą napisy: "Rosjanie - precz z kraju" i "Wolność Litwie". Policja szuka sprawców tego aktu wandalizmu.
Poseł na Sejm Eugenijus Gentvilas uważa, że jest to prowokacja przeciwko państwu litewskiemu. Rosja dąży do tego, by poróżnić mieszkających na Litwie Rosjan, Polaków i Litwinów .W obecnej sytuacji geopolitycznej takie incydenty są szczególnie niebezpieczne i zagrażają bezpieczeństwu naszego państwa .
#3 Haaaaaa..przecież to bzdury
Haaaaaa..przecież to bzdury ukraińskiej propagandy. Ten portal stal się tubą propagandową ukraińców z kijowa. band z wolynia.
#4 Jestem Baublis vel Bombel.
Jestem Baublis vel Bombel. Bezrobotny litwin. Szczur wilnjoteki.
#5 Zacznij od siebie dls Cowboy
Zacznij od siebie dls Cowboy to ty tu wprowadzasz wulgaryzmy i obrażasz Polaków i Litwinów
#6 Szan Panie Wyszomirski, niech
Szan Panie Wyszomirski, niech sie pan wpierw upora z tym problemem, z niejakim, zarejestrowanym tu Litwinem BAUBLISem, ktory pluje na Polske, Rosje oraz narod litewski. Wulgaryzmy sa na porzadku dziennym tego osobnika. Jest on tu zarejestrowany. My na Wilnotece nie chcemy juz jego banderowskich uslug nasyconych nienawiscia, skandalicznym podejsciem do konfliktu na Ukrainie.
#7 Tak działały pachołki Rosji i
Tak działały pachołki Rosji i ubecja w Polsce mordując patriotów.............Pamiętamy!.....................................
Józef Franczak ps. Lalek, Laluś (ur. 1918) był ostatnim partyzantem Rzeczypospolitej – poległ z bronią w ręku w walce z obławą połączonych sił SB i ZOMO w dniu 21 października 1963 we wsi Majdan Kozic Górnych niedaleko Piask. Przed wojną ukończył Szkołę Podoficerską w Centrum Wyszkolenia Żandarmerii w Grudziądzu, przydzielony został do Plutonu Żandarmerii w Równem. W 1939 uciekł z sowieckiej niewoli. Podczas wojny i po jej zakończeniu walczył w szeregach ZWZ-AK-WiN. Był podwładnym słynnych dowódców partyzanckich: mjr Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora i kpt. Zdzisława Brońskiego ps. Uskok.Zwłoki żołnierza pozbawione głowy zostały pochowane na cmentarzu w Lublinie, gdzie grzebano żołnierzy podziemia niepodległościowego skazywanych przez sądy wojskowe na kary śmierci. Po 20 latach siostra Józefa Franczaka ekshumowała jego szczątki. Przeniosła je do rodzinnego grobowca w Piaskach.
#8 Uprzejmie prosimy o
#9 Sytuacja w Noworosji jest nie
Sytuacja w Noworosji jest nie do zniesienia. Hunta kijowska morduje ludnosc cywilna obrzucajac ich codziennie bombami. A propaganda banderowska gubi sie juz sama w sobie, bo jesli to nie Noworosja, to znaczy ze Ukry walcza z wlasnym narodem! Logiczne. Morderca Paraszenka wycofal renty i emerytury z 2 nowych republik noworosyjskich, czyli oficjalnie oddal separatystom Noworosje, to czemu nadal zrzuca bomby? Malo mu 5 200 ofiar, ktore juz hunta majdanowska wykosila?
#10 Przy tej okazji powinno być
Przy tej okazji powinno być przypominanie, że to Rosjanie kolaborowali z Hitlerem. I to w ramach odkłamania historii. To Rosjanie z Niemcami nas zaatakowali. To nie Niemcy pierwsze stworzyły obozy koncentracyjne. W ZSRR gułagi pojawiły się wcześniej i na większą skalę.
#11 Milion polskich dzieci nie
Milion polskich dzieci nie dojada, ale: około 1100 noworosyjskich dzieci żyje w podziemnych kryjówkach w Doniecku - informuje UNICEF. Pracownicy Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci dotarli do 12 schronów przeciwbombowych, gdzie przebywają rodzice z dziećmi.
- Nie wychodzą one na zewnątrz, nie chodzą do szkoły - mówi przedstawicielka UNICEF na Ukrainie Giovanna Barberis. Niektóre z ukrywających się dzieci Noworosji mieszkają w bardzo złych warunkach sanitarnych, w zatłoczonych, zimnych piwnicach i schronach. Przedstawicielka UNICEF dodała, że są niepotwierdzone doniesienia o nieletnich Noworosjan mordowanych przez kijowskich bandrowcow.
#12 Ukraina a ohydne zbrodnie
Ukraina a ohydne zbrodnie wojsk ukraińskich w Noworosji (video) Film przedstawia działalność Sił Zbrojnych Ukrainy oraz kijowskich neonazistów z batalionów ochotniczych w Donbasie. Sceny przedstawiające liczne ofiary, ukraińskich artylerzystów prowadzących ogień stromotorowy (a więc bez dokładnego celowania) na dzielnice mieszkalne, efekty ostrzałów. Na początku filmu wypowiadają się również osoby âoraz rdzenni mieszkańcy Donbasu, którzy walczą z Ukraińcami. Opowiadają jak ukraińskie media przedstawiają ich jako najemników pochodzących z Rosji. W drugiej połowie filmu rosyjski dziennikarz przebywający w strefie walk i prowadzący negocjacje z przedstawicielami junty kijowskiej opowiada o tym, że są to ludzie nienormalni, o psychologii zbrodniarzy. Ostatnią część filmu autorzy poświęcili na przedstawienie przyczyny konfliktu.