W Ponarach Polacy oddali hołd ofiarom zbrodni wojennych


Fot. facebook.com/ambasada.litwa
Na Litwie w 76 rocznicę wybuchu II Wojny Światowej Polacy spotkali się w miejscu najbardziej tragicznej zbrodni, jaka wydarzyła się na tych terenach w czasie II wojny światowej.
Kwiaty przy tzw. polskiej kwaterze złożyli przedstawiciele Polski - ambasador RP na Litwie Jarosław Czubiński wraz z attaché wojskowym ambasady płk. Mirosławem Wójcikiem, a także Polacy z Litwy. Obecni byli m. in. przewodniczący Związku Polaków na Litwie Michał Mackiewicz, wiceprzewodniczący Sejmu RL Jarosław Narkiewiczem i mer rejonu wileńskiego Maria Rekść.

W latach 1941-1944 w lesie ponarskim dokonano masowych mordów, których ofiarą padło ok. 100 000 osób. Ponary są największym miejscem Holocaustu na Litwie i jednym z największych w Europie. Są też miejscem masowej zagłady Polaków, w tym uczniów wileńskich szkół. 

Fot. facebook.com/ambasada.litwa
Na podstawie: facebook.com/ambasada.litwa

Komentarze

#1 Ależ oczywiście, że się

Ależ oczywiście, że się wspomina o agresji jednego totalitaryzmu na drugi.
Tylko, że z naszej perspektywy zarówno Niemcy hitlerowskie, jak i Związek Radziecki były agresorami na państwie Polskim. Mało więc ciekawa jest data, kiedy jeden skoczył do gardła drugiemu.

#2 Ci z RP pewnie byli pszedtem

Ci z RP pewnie byli pszedtem w PZRP.

#3 Glopota propagandy

Glopota propagandy podporzadkowanej w Warszawie unii, polega na tym, ze 1 wrzesnia pisze sie o agresji Niemiec na Polske oraz wejsciu Armii Czerwonej 17 IX. Ale 17 wrzesnia nie wolno juz pisac o agresji niemieckiej z 1 IX. Paranoja.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.