Władze Litwy o referendum w Grecji


Algirdas Butkevičius i Dalia Grybauskaitė, fot. lrp.lt/ R. Dačkus
Grecja powiedziała "nie" dalszym oszczędnościom. W niedzielnym referendum zwyciężyli przeciwnicy reform proponowanych przez międzynarodowe instytucje. Pierwsze komentarze władz Litwy w sprawie sytuacji w Grecji są podobne: sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała.
"Referendum w Grecji jeszcze bardziej skomplikowało sytuację. Grecki rząd zamiast powiedzieć swoim obywatelom prawdę, jakie będą realne skutki decyzji, agitował głosować przeciwko reformom, które są niezbędne w celu stabilizacji sytuacji finansowej państwa" - powiedziała prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė.

"Obecny rząd Grecji przynajmniej parę razy nie powiedział ludziom prawdy. Pierwszy raz podczas wyborów, kiedy sypnął nierealnymi obietnicami i drugi raz, kiedy agitował przed referendum. Teraz, kiedy samo państwo tego nie chce, pomóc jest bardzo trudno. Sądzę więc, że po referendum sytuacja jest jeszcze bardziej niejasna, a perspektywy takie, że w pierwszej kolejności ucierpią mieszkańcy Grecji" - wyniki niedzielnego referendum w Grecji skomentował minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius.

Premier Algirdas Butkevičius uważa, że sytuacja w Grecji negatywnie odbije się na całej Europie i zmniejszy zaufanie wobec strefy euro. "Światowe rynki finansowe wrażliwie reagują na problemy finansowe w każdym państwie, nawet jeśli należy ono do strefy euro. Ma to negatywny wpływ na całą Europę. Ma to również wpływ na światowy rynek finansowy: zaufanie wobec strefy euro spada. Ci, którzy twierdzą, że to nie ma wpływu i nie będzie miało, mówią nieprawdę" - powiedział szef litewskiego rządu.

Grecja w niedzielnym referendum powiedziała "nie" dalszym oszczędnościom. W głosowaniu zwyciężyli przeciwnicy reform proponowanych przez międzynarodowe instytucje. Było ich 61,3 procent. Dalszych poświęceń na proponowanych przez wierzycieli warunkach chciało 38,7 procent głosujących. Frekwencja wyniosła 62,5 procent.

Unijni politycy przewidują, że wynik referendum może doprowadzić do wyjścia Grecji ze strefy euro.

Na podstawie: BNS, IAR

Komentarze

#1 Grecy najpierw muszą zacząć

Grecy najpierw muszą zacząć płacić podatki.Grecki raport na ten temat mówi że 70% Greków nie płaci podatków.Ta kwota która nie wpływa do skarbu państwa wystarczyłaby na ustabilizowanie gospodarki. Przeprowadzone kontrole dostarczają dowodów. Kontrola dochodów luksusowych samochodów przed dyskotekami i klubami wykazała, że wykazała że właściciele limuzyn po 100 ooo euro [ sto tysięcy euro] nie mogli ich kupić z wykazanych dochodów. Analiza prywatnych rezydencji na podstawie zdjęć Google Earth ujawniła ukrywanie przed opodatkowaniem nieruchomości z luksusowymi prywatnymi basenami .
Potwierdza to w pełni skale masowego ukrywania dochodów i nie płacenia podatków.

#2 Grecy oczywiście mieli rację,

Grecy oczywiście mieli rację, głosując za odrzuceniem czegoś, co polskie media z uporem nazywają „warunkami pomocy”, a co w istocie rzeczy jest szantażem.

Czytaj więcej: http://pl.sputniknews.com/opinie/20150707/637392.html#ixzz3fZiHVEcJ

#3 Unia Europejska jest

Unia Europejska jest dobrowolnym związkiem.Nikt nikogo nie zmuszał do wstąpienia. To nie Związek Socjalistycznych Republik Rad [ZSRR]. Chętnych było wielu i czekali w kolejce aby spełnić wymagane warunki.
Litwa wstąpiła do UE i NATO ,należą się jej gratulacje za mądrość i roztropność i wizję na przyszłość.Gratulacje z tej okazji dla Prezydent Litwy Dali Grybauskaite.
A na tym forum niech sobie poszczekują pieski takie jak dls/.Cowboy

#4 Grecy sie ciesza, mimo ze

Grecy sie ciesza, mimo ze banki sa nadal zamkniete. Dwa razy tam bylem w 1991 oraz w 2002. Smieli sie wowczas ze w USA tak malo jest platnych dlugich weekendow. A.. teraz sie doigrali, ale lichwe eurokomuny odrzucili. nie ma tego zlego. ..
Najwazniejsze w tym wszystkim jest pokazanie spolecznosci europejskiej, iz mozna eurokomunie pokazac palucha wybierajac wlasna walute, wolnosc polegajaca na rzadzeniu sie we wlasnym kraju a nie sila aprobowac narzucanym przez ateistyczna, skorumpowana unie ustawom. Polska jest zmuszona na ratyfikacje 75% ustaw z Bruxeli. Czy o taka wolnosc walczylismy my Polacy?

#5 To jest zwycięstwo populizmu

To jest zwycięstwo populizmu w Grecji. Ten kraj chce życia na koszt innych krajów. Brać pożyczki i kredyty a potem nie spłacać - jest to po prostu nie uczciwe.Grecja liczy że może uda się jej nie oddawać pożyczek. Nie jest też tajemnicą, że wpływy z podatków w Grecji są na poziomie 30% należnej kwoty .Wynika to z ukrywania dochodów i oszustw podatkowych czyli " dodging taxsation".

#6 Kowboj o referendum

Kowboj o referendum Grecji.
62% Grekow wybralo wolnosc od lichwiarstwa eurokomuny.
Nastepne dzialania to wyjscie z tzw. grupy juro. Drahma jest dla tamtejszych grup narodowych bardzo cenna. I na koniec wyjscie z UE. My czekamy i zyczymy samych sukcesow.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.