Bez szans na taksówkę
Beata Bużyńska, 7 lutego 2012, 15:04
Fot. wilnoteka.lt
Wielu wilnian, którzy w duże mrozy mają problem z własnym samochodem, sięga po „wariant zapasowy”, czyli dzwoni po taksówkę. Niestety, wczoraj i dziś zamówienie taksówki w Wilnie graniczyło z cudem. Funkcjonariusze policji kryminalnej wraz z pracownikami Państwowej Inspekcji Podatkowej dokonywali rewizji w siedzibach i dyspozytorniach kilkudziesięciu firm taksówkowych, co spowodowało wstrzymanie ich pracy.
Na celowniku fiskusa znalazła się między innymi spółka „Martono taksi” uważana dotąd za jedną z najbardziej sumiennych płatników podatków.
Zwiększony popyt na taksówki w Wilnie na razie nie spowodował podniesienia cen za przejazd tym środkiem transportu.
Na podstawie: delfi.lt
Komentarze
#1 Ale taksówki mogą tez byc na
Ale taksówki mogą tez byc na sieczkę - taki kon nieprzekupny lapowki nie wezmie - najwyzej kostkę cukru - ekologiczny , nawet jak nabrudzi - wroble skonsumuja
#2 Hmmmmmmmmmmmm- niektorym nie
Hmmmmmmmmmmmm- niektorym nie szkodzi - ale wręcz działa jak lekarstwo
#3 Badania nad alkoholem
Badania nad alkoholem wykazały, że wódka z lodem atakuje nerki, rum z lodem szkodzi na wątrobę, gin z lodem atakuje mózg, whisky z lodem atakuje serce. Wyglada na to, że ten cholerny lód szkodzi na wszystko !! Po piciu - taxi!!!!!