A. Błaszkiewicz: Polskie dzieci znają język litewski


Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie, fot. jp2.lt
Jak powiedział dyrektor polskiej szkoły w Wilnie, Adam Błaszkiewicz, "to nieprawda, że dzieci ze szkół polskich na Litwie nie znają języka litewskiego i dlatego konieczne jest zwiększenie w tych placówkach liczby przedmiotów wykładanych w języku państwowym".
„Jeżeli w jednej grupie będą uczniowie najstarszych dwóch klas szkoły litewskiej i polskiej, nikt nie odróżni, kto tu jest Litwinem, a kto Polakiem. To stwierdzam z całą odpowiedzialnością” - zaznaczył dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II Adam Błaszkiewicz, który kieruje szkołą polską od 26 lat.

Jendocześnie A. Błaszkiewicz wyjaśnia, że starsze osoby na Wileńszczyźnie, które ukończyły szkołę w czasach radzieckich, kiedy język litewski był wykładany jako język obcy, zapytane po litewsku, prawdopodobnie przejdą na język rosyjski, ale „to nie dotyczy obecnej młodzieży”.

Jak zaznacza Błaszkiewicz, najbardziej przykre jest to, że „uszczęśliwiają nas na siłę”. „Ktoś uznał, że tak będzie dla nas najlepiej. Nie zapytano nas o zdanie, zlekceważono nasze prośby, postulaty. Czy tak ma wyglądać demokracja i społeczeństwo obywatelskie?” - pyta Błaszkiewicz. Zaprzecza jednocześnie rozpowszechnionemu ostatnio mitowi, że mniejszości narodowe nie chcą uczyć się języka litewskiego i w języku litewskim. Jako przykład podaje własną szkołę, dla której poszukiwał w tym roku dobrego nauczyciela chemii. Zatrudnił Litwina, który „ani słowa nie umie po polsku”. „Zastanawiałem się, jak to będzie. Na razie nie ma narzekań ani ze strony uczniów, ani ze strony nauczyciela” - mówi A. Błaszkiewicz.

„W ostatnich dniach poczułem się jak upośledzony, jak obywatel drugiej kategorii, bo wokoło politycy i media powtarzali, że ja nie znam języka litewskiego i trzeba mnie integrować ze społeczeństwem litewskim” - powiedział A. Błaszkiewicz.

Prezydent Dalia Grybauskaite, podpisując nowelizację ustawy o oświacie, zaznaczyła, że zna „praktycznie wszystkie języki mniejszości narodowych”. Dyrektor polskiej szkoły A. Błaszkiewicz, odnosząc się do tych słów, zaznaczył, że „nie jest obowiązkiem pani prezydent znać wszystkie języki mniejszości narodowych, ale troska o mniejszości narodowe jak o równoprawnych obywateli państwa, którym kieruje”.

Na podstawie: PAP, znadwilii.lt 

Komentarze

#1 Logika: dzieci na Litwie

Logika: dzieci na Litwie MUSZA znac litewski, bo tam zyja. Jesli sie ich rodzicom cosik nie podoba, to Polska blisko.

#2 Nie mogę ocenić jak dzieci

Nie mogę ocenić jak dzieci polskie znają język litewski - przypadkowy kontakt z dziećmi polskimi na Wileńszczyżnie zaskoczył mnie doskonałą ( podkreślam - doskonałą ) znajomością języka polskiego - a były to dzieci z regionów wiejskich i zawdzięczaja to doskonałym nauczycielom - myślę ,że tak samo znają język litewski .Młodzież to kapitał Polaków na Litwie

#3 Nie mogę ocenić jak dzieci

Nie mogę ocenić jak dzieci polskie znają język litewski - przypadkowy kontakt z dziećmi polskimi na Wileńszczyżnie zaskoczył mnie doskonałą ( podkreślam - doskonałą ) znajomością języka polskiego - a były to dzieci z regionów wiejskich i zawdzięczaja to doskonałym nauczycielom - myślę ,że tak samo znają język litewski .Młodzież to kapitał Polaków na Litwie

#4 Pamiętam jak ta szkoła się

Pamiętam jak ta szkoła się budowała.
Teraz to chyba nie do pomyślenia, aby powstała nowa Polska Szkoła.
Litwini zlinczowaliby wszystkich pracowników a sąd by ich unniewinił bo by uznał, że przecież działali w samoobronie swojej inarodu litewskiego!! Litwa dla Litwinów!

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.