Decydujące głosowanie - 17 marca


Uczniowie polskiej szkoły na Wileńszczyźnie, fot. salcininkai.lt kaka
Już w najbliższy czwartek, 17 marca, Sejm Litwy zadecyduje w sprawie nowelizacji ustawy o oświacie, której założenia pogarszają sytuację polskich szkół na Litwie. Jak informuje "Wilnotekę" poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Jarosław Narkiewicz, już w poniedziałek na ręce przewodniczącej Sejmu Republiki Litewskiej Ireny Degutienė zostanie złożona petycja z podpisami w obronie szkół polskich na Litwie.
Jak powiedział "Wilnotece" poseł Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Jarosław Narkiewicz, trwają rozmowy z szefami frakcji sejmowych i poszczególnymi posłami, aby nie popierali artykułu 30. projektu ustawy dotyczącego nauczania w szkołach mniejszości narodowych. "Rozmowy ciągle trwają, ale nie są łatwe" - tłumaczy poseł J. Narkiewicz.

Ażeby przyjąć zaproponowane przez AWPL poprawki, potrzeba 71 głosów. Prezes Macierzy Szkolnej Józef Kwiatkowski powiedział w rozmowie z "Wilnoteką", że trudno będzie zebrać tyle głosów. "Wszystko będzie zależeć od pozycji samej przewodniczącej Degutienė" - tłumaczył Kwiatkowski. 

Trwa ustalanie taktyki przekazania list z podpisami przeciwko zmianom w ustawie o oświacie. Jak powiedział "Wilnotece" J. Kwiatkowski, nie wiadomo, jak potoczą się sprawy po przekazaniu podpisów i czy zorganizowanie przy tej okazji konferencji prasowej nie spowoduje niekorzystnego obrotu spraw. Kwiatkowski wyjaśnił, że podejmowana jest decyzja, czy lepiej przy okazji przekazywania petycji z podpisami "sprawę rozdmuchać, czy lepiej spokojnie przekazać podpisy". 

W rozmowie z "Wilnoteką" poseł AWPL zaznaczył, że przewidziane zmiany "jednoznacznie pogarszają sytuację szkół, w których nauczanie odbywa się w językach mniejszości narodowych, w tym szkół z polskim językiem nauczania". J. Narkiewicz dodał, że w projekcie nowelizacji ustawy o oświacie "nie uwzględniono głosu mniejszości narodowych".

Jarosław Narkiewicz przypomniał, że trzej posłowie AWPL zgłosili poprawki dotyczące oświaty mniejszości narodowych i mają nadzieję, że Sejm RL je uwzględni. Poseł Narkiewicz, zapytany przez "Wilnotekę" o to, co się stanie, jeśli ustawa zostanie przyjęta, odpowiedział: "Póki co działamy, będziemy się martwić, jak ustawa zostanie przegłosowana". Wcześniej mówił jednak, że jeśli sprawy przybiorą bieg niekorzystny dla mniejszości narodowych, to posłowie AWPL zamierzają zwrócić się do prezydent Litwy z prośbą o zawetowanie ustawy. 

Projekt ustawy o oświacie zawiera założenia dyskryminujące mniejszości narodowe na Litwie. Zgodnie z nowelizacją w szkołach mniejszości narodowych zostanie zwiększona liczba przedmiotów nauczanych w języku litewskim, nastąpi także ujednolicenie egzaminu maturalnego z języka litewskiego.

Nowa ustawa, w ramach tak zwanej optymalizacji szkół, może doprowadzić do zamykania szkół mniejszości narodowych w małych miejscowościach i pozostawienia tam jedynie szkół litewskich.

W obronie polskich szkół na Litwie zebrano 60 423 podpisy obywateli Litwy, 6 619 podpisów elektronicznych złożonych za pośrednictwem portalu "Wilnoteka", w tym ponad 5 500 z Polski i innych krajów.
 
Na podstawie: Inf.wł.
 

Komentarze

#1 Tylko nieustępliwa i twarda

Tylko nieustępliwa i twarda walka Polaków z Litwy o należne im prawa - bez względu na nacjonalistyczne trendy rządu litewskiego , niezmienne od 90 lat -obroni ich przed wynarodowieniem .
NIE WOLNO DAĆ SIĘ UŚPIC - CIEMNA HYDRA NACJONALIZMU LITEWSKIEGO- WSTYD EUROPY- GOTUJE SIĘ DO SKOKU

#2 W wypadku uchwalenia ustawy

W wypadku uchwalenia ustawy musi byc akcja odwetowa

#3 Nie rzucim ziemi skąd nasz

Nie rzucim ziemi skąd nasz ród ! Nie damy pogrześć mowy ! Polski my naród Polski lud i pozostaniemy na Litwie!

#4 Zapewne wiecie Państwo co

Zapewne wiecie Państwo co oznaczał termin "czarny czwartek" dla Polaków w Polsce.
Otóz podobnie będzie on oznaczał kres polskiej oświaty na Litwie. Czas pomyśleć o przeprowadzce, jesli się chce zachować polskość u dzieci.

#5 Znowu obłuda!!! Pojawiły sie

Znowu obłuda!!!
Pojawiły sie wypowiedzi o niestosowności przemarszu faszyzującej litewskiej młodzieży- po fakcie!
Od dawna władze wiedziały , jakie będą hasła , a naczelne hasło „Litwa dla Litwinów” zatwierdził przecież litewski sąd administracyjny i poparli Kubilius , Ażubalis i spółka. (wystarczy zajrzeć do archiwum Kuriera Wilenskiego z ostatnich lat). Określano nawet tą wyhodowaną antypolsko młodzież jako zdrowych patriotów ukierunkowanych na robienie kariery.
Wszyscy litewscy politycy wiedzieli od dawna,a nie protestując awansem wyrażają przecież tym samym aprobatę,a dla pozoru krytykują po fakcie.Aż tak niezdarny ten rząd to nie jest,bez przesady. Przy forsowaniu antypolskich poprawek do ustawy o oświacie nie wykazuje się jakoś niezdarnością i brakiem zdecydowania. Nieprawdaż ?

#6 To zaostrzenia antypolskiego

To zaostrzenia antypolskiego kursu przez władze RL wywołują wilka z lasu czyli myślenie o autonomii. Gdyby wszystkie prawa mniejszości polskiej były przestrzegane jak np. w Finlandii czy Italii, nie było by problemu. A tak, to konieczność takiego rozwiązania będzie coraz częściej rozważana. Litwo opamiętaj się, najbliższy test to antypolska ustawa o oświacie 17-go marca w sejmasie.Konkretna wypowiedż Posła Jarosława Narkiewicza odkrywającego jeszcze jedno oszustwo wprowadzane do ustawy by zmylić opinię publiczną. Nadrzędność szkół litewskich nadal zachowana , tylko nazwa zmieniona.Sens i konsekwencje bez zmiany.
http://www.znadwilii.lt/salon_polityczny/20110309/jaroslaw-narkiewicz

Brawa Panie Pośle za konsekwentne trzymanie się podstawowego warunku-ZAKAZU POGARSZANIA SYTUACJI MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH na LT.

#7 Podobno projekt przewiduje że

Podobno projekt przewiduje że w szkołach polskich historia i geografia Litwy ma być prowadzona w j.litewskim.No niby zmiana nie wielka i mało znacząca a jednak jak może być szczególnie skuteczna.
Pamiętamy wypracowanie uczennicy Katarzyny Andruszkiewicz,która na zebraniu w Ratuszu zorganizowanym z okazji "podpisania i złamania umowy suwalskiej" kajała się i mówiła że wstydzi się że jest Polką. Wzbudziło to aplauz Panów Songajły, Garszwy no i oczywiście znanego polakożercy V.Landsbergisa. Słowem metoda indoktrynacji sprawdziła się, a teraz będzie forsowana aby litewscy nauczyciele uczyli polskie dzieci wypaczonej historii i geografii podsycającej waśnie narodowe.
Może jednak ktoś powie Hola Panowie weszliście do Unii podpisali umowę z Polska w 1994r czas dotrzymać zobowiązań.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.