Egipt: Protesty chrześcijan po zamachu
Michał Pohulańczyk, 5 stycznia 2011, 11:17
Protestujący w Egipcie, fot. tvn24.pl
Od kilku dni nie ustają protesty chrześcijan w Egipcie po tym, jak w Nowy Rok zamachowiec-samobójca zabił 21 osób wychodzących z kościoła, a 97 zranił. Chrześcijanie stanowią około 10 procent 80-milionowej ludności Egiptu. Twierdzą, że są dyskryminowani w wielu dziedzinach życia, na przykład na rynku pracy czy w szkolnictwie wyższym.
Sobotni zamach był najpoważniejszym atakiem na chrześcijan w Egipcie od 10 lat. Ładunek wybuchowy eksplodował około pół godziny po północy przed kościołem koptyjskim w Aleksandrii, na północy Egiptu, gdy wierni wychodzili ze świątyni. Według egipskich władz, ładunek zdetonował zamachowiec-samobójca. Zginęło 21 osób, 97 innych zostało rannych.
Zamach w Aleksandrii potępili m.in. zwierzchnik Kościoła anglikańskiego, arcybiskup Canterbury Rowan Williams i łaciński patriarcha Jerozolimy Fuad Twal. Wyrazy współczucia chrześcijanom w Egipcie przekazał patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl. "Nikczemnym gestem śmierci" nazwał atak Benedykt XVI. Zamach w Aleksandrii potępiło również polskie MSZ.
W poniedziałek patriarcha Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego w Egipcie Szenuda III zaapelował, by rząd Egiptu przeciwdziałał dyskryminowaniu społeczności chrześcijańskiej w tym kraju.
Na podstawie: tvn24.pl
Komentarze
#1 Kochani, ataeistyczna unia az
Kochani, ataeistyczna unia az zaciera swe antychrzescijanskie lapska z radosci, ze ludy wierzace sie wytepiaja. Oficialnie sie podaje, ze eurokolchoz "jest zaniepokojony". Ohydny, bezbozny ateizm promujacy sluby gejow i lesbijek oraz przez nich adopcje dzieci a takze sluby przyszle ze zwierzetami swiadczy o ciemnocie biurokratow z Bruxeli.