Kolczaste ogrodzenie oddzieli Krym od Ukrainy


Fot. AFP/Scanpix
Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji poinformowała o zakończeniu budowy ogrodzenia na wjeździe z okupowanego Krymu na Ukrainę. Ogrodzenie, jak podano, ma podwójny system zabezpieczeń i ma zapobiec m.in. próbom „wtargnięcia grup dywersyjnych”.






60-kilometrowy płot wzniesiony wzdłuż Przesmyku Perekopskiego, łączącego Krym z Ukrainą, został wyposażony w specjalne czujniki oraz zabezpieczony drutem kolczastym – poinformowała rosyjskojęzyczna redakcja BBC, powołując się na zarząd FSB Rosji działający na anektowanym Krymie.

FSB wyjaśniła w komunikacie, że ogrodzenie ma zapobiec próbom „wtargnięcia grup wywiadowczo-dywersyjnych sąsiedniego państwa na terytorium Krymu, próbom organizacji kontrabandy broni, nabojów, towarów i ładunków, produktów tytoniowych i alkoholowych”.

„Wjazd na Krym przez Przesmyk Perekopski z obwodu chersońskiego to jedyna legalna droga z punktu widzenia przepisów ukraińskich” – podkreśla BBC.

Rosja zaanektowała należący do Ukrainy Krym w marcu 2014 roku w następstwie interwencji wojskowej oraz po referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznają za nielegalne. Międzynarodowa społeczność potępia moskiewskie działania i nałożyła na Rosję sankcje.

W tym tygodniu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zniósł stan wojenny ogłoszony przed miesiącem w dziesięciu regionach kraju. Został on wprowadzony z powodu ataku Rosji na okręty ukraińskiej marynarki wojennej w basenie Morza Azowskiego i miał trwać do 25 stycznia.

Na podstawie: PAP, lrt.lt, inf, wł.