Na Litwie powrót do obowiązkowej służby wojskowej


Fot. wilnoteka.lt/W. Maciejkianiec
Litwa zamierza przywrócić pobór do wojska. Taka decyzja zapadła podczas zwołanego przez prezydent Dalię Grybauskaitė posiedzenia Rady Obrony Państwa. Rada zaproponowała, by co roku, na trwające 9 miesięcy ćwiczenia wojskowe, powoływać około 3,5 tys. młodych mężczyzn w wieku od 18 do 26 lat. Pierwszy pobór miałby się odbyć jesienią 2015 r. Przedtem jednak decyzję Rady Obrony Państwa musi zaaprobować sejm.
Litwa zrezygnowała z zasadniczej służby wojskowej w 2008 roku, stawiając na armię zawodową. Agresja Rosji na Ukrainę sprawiła jednak, że pojawiły się postulaty przywrócenia poboru. Rada Obrony Państwa, w skład której oprócz prezydent wchodzą przewodnicząca sejmu, premier, minister ochrony kraju i głównodowodzący wojska litewskiego, zadecydowała, że w obecnej sytuacji należy przywrócić zasadniczą służbę wojskową. Co prawda, jak zaznaczyła szefowa państwa, będzie to powrót tymczasowy, na okres pięciu lat.

"Litewskie wojsko będzie mieszane, składające się z zawodowych żołnierzy oraz poborowych. Podobny system obowiązuje w innych krajach naszego regionu: w Finlandii, Estonii, Norwegii i Danii" - powiedziała Dalia Grybauskaitė.

"Obecnie zagrożenia wojennego nie ma, ale nie oznacza to, że takie zagrożenie nie może powstać. Wiemy przecież, jak szybko rozwija się sytuacja na Ukrainie" - zaznaczył generał-major Jonas Vytautas Žukas, dowódca Wojska Litewskiego.

Minister ochrony kraju Juozas Olekas dotychczas był przeciwnikiem wojska poborowego. Na początku lutego, przedstawiając plany na najbliższe sześć lat, mówił, że co roku liczebność litewskich sił zbrojnych będzie się zwiększała o 450 żołnierzy. 

Obecnie w wojsku litewskim służbę pełni około 8 tys. zawodowych żołnierzy i około 4,5 tys. żołnierzy ochotniczej służby wojskowej. W dziedzinie obronności zatrudnionych jest około 2,3 tys. pracowników cywilnych. Niedawno wojsko wyposażono w dodatkowy sprzęt przeciwlotniczy i przeciwpancerny. Rozważana jest możliwość nabycia haubic i transporterów opancerzonych. W tym roku budżet ministerstwa ochrony kraju wynosi 425 milionów euro, czyli 1,11 proc. PKB.

Na podstawie: lrp.lt, BNS

Komentarze

#1 Bioro do armii a potem

Bioro do armii a potem zabijac siem na ukrainie!

#2 Doprawdy? Wszystkie mlokosy

Doprawdy? Wszystkie mlokosy uciekna przed wojskiem na Zachod.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.