Nowy portal internetowy EFPC


Fot. efhr.eu
Uruchomiono nowy portal informacyjny będący podstroną Europejskiej Fundacji Praw Człowieka. Pod adresem http://media.efhr.eu można znaleźć tłumaczenia na język angielski najważniejszych artykułów o życiu polskiej mniejszości na Litwie. Mają one przybliżyć aktualne wydarzenia z życia polskiej społeczności na Litwie szerokim rzeszom odbiorców.
Artykuły zamieszczone na portalu pochodzą z polskich dzienników "Kurier Wileński" i "Tygodnik Wileńszczyzny", portalu "Wilnoteka" oraz rozgłośni radiowej "Znad Wilii". Inicjatorzy projektu spodziewają się, że dzięki tej platformie informacja o sytuacji polskiej mniejszości na Litwie będzie miała szansę dotrzeć również do zagranicznych odbiorców.

Dla polskich mediów na Litwie oznacza to nieodpłatny dostęp do nieograniczonej liczby użytkowników na całym świecie. Nowy portal internetowy jest jedną z wielu ważnych inicjatyw Europejskiej Fundacji Praw Człowieka, mających na celu poprawę sytuacji mniejszości narodowych na Litwie. Wszystkie tłumaczenia artykułów zamieszczonych na portalu powstały w ramach praktyk zorganizowanych przez fundację. Autorami tłumaczeń są wolontariusze z Litwy, Polski, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.

Na podstawie: efhr.eu

Komentarze

#1 W Parlamencie Europejskim o

W Parlamencie Europejskim o problemach polskiej mniejszość na Litwie

http://media.wp.pl/kat,1022943,wid,14010101,wiadomosc.html?ticaid=1d6df

Już w najbliższym czasie w Parlamencie Europejskim może dojść do dyskusji o sytuacji prawnej polskiej mniejszości na Litwie. Nie wyklucza się, że Europarlament przyjmie w tej sprawie rezolucję, w której Litwa zostanie zobligowana do naprawy sytuacji – poinformowała wczoraj telewizja „Lietuvos rytas”. Jak podkreśla się w reportażu z siedziby EP w Strasburgu, eurodeputowani obawiają się, że spór władz litewskich z polską mniejszością, może niebawem przerosnąć w konflikt miedzy Polakami, a Litwinami, którego skutki byłyby trudne do przewidzenia.

Projekt rezolucji w sprawie łamania praw polskiej mniejszości na Litwie zgłosiła grupa 45 eurodeputowanych, głównie z Polski.

Litewska eurodeputowana Laima Andrikienė zauważa w rozmowie z „Lietuvos rytas”, że właśnie za sprawą przedstawicieli Polski żądania polskiej mniejszości na Litwie są eskalowane w Europarlamencie.

- Waldemar Tomaszewski bardzo rzadko zabiera głos w tej sprawie. Często natomiast mówią o tym inni Polacy. Mówią o tym bardzo stanowczo oraz szorstko. Używają słownictwa „dyskryminacja” i „zamykanie szkół” - mówi Laima Andrikienė.

Litewscy eurodeputowani twierdzą, że sprawy litewskich Polaków szczególnie mocno były akcentowane w okresie wyborów parlamentarnych w Polsce. Jednak przyznają, że po wyborach sytuacja nie wiele się zmieniła.

Polski eurodeputowany Janusz Wojciechowski zauważa z kolei, że to litewscy politycy i litewski rząd, który odmawia litewskim Polakom prawa do podwójnego nazewnictwa, czy też prawa do pisowni nazwisk w języku ojczystym, eskalują problem. Wojciechowski zauważa, że wszędzie w Europie mniejszości narodowe korzystają z tych praw i nikomu to nie stwarza problemów.

- Takie są standardy europejskie – dodaje Janusz Wojciechowski.

Litewski eurodeputowany Leonidas Donskich przyznaje, że za umiędzynarodowienie problemów polskiej mniejszości na Litwie w dużej mierze odpowiada litewska strona, która uparcie i niepotrzebnie odrzucała polskie postulaty.

- W swoim czasie mogliśmy rozwiązać pisownię polskich nazwisk, jak też załatwić sprawę podwójnego nazewnictwa. Nie w odpowiednim miejscu i nie w odpowiednim czasie pokazaliśmy swoja litewską upartość i brak elastyczności, bowiem mogliśmy te problemy rozstrzygnąć wewnątrz i samodzielnie, i nie byłoby potrzeby rozstrzygać tych spraw na forum międzynarodowym – zauważa Leonidas Donskich. Jednak jego zdaniem, również Polska ponosi winę za rozniecanie sporu, bo jak mówi „odpowiedź Polski była złośliwą, niezrównoważoną oraz nieadekwatną” do sytuacji.

Projekt rezolucji EP w sprawie łamania praw polskiej mniejszości na Litwie zawiera wszystkie postulaty zgłaszane dotąd przez polską mniejszość. Oprócz pisowni nazwisk i podwójnego nazewnictwa dotyczą one też problemów szkolnictwa polskiego, które ogranicza przyjęta w marcu br. nowa Ustawa o oświacie.

Infopol.lt

#2 Ja tesz miszle zhe liudzhiau

Ja tesz miszle zhe liudzhiau muszi bycz mozhliwoszcz wymuwieniaszie. Tylko tam to piszczie prawde bo feiiku w zachodzhie nikt nie toleruje.

#3 Pic na brudna wode. Piszcie

Pic na brudna wode. Piszcie sobie tam co chcecie, a skorumpowane urzedasy w Bruxeli i tak to skasuja.

#4 Super. Jeszcze jak pisałem na

Super. Jeszcze jak pisałem na KW trzeba robić tłumaczenia na litewski bo obecnie media litewskie kłamią na temat sytuacji Polaków na Lt.

#5 Bardzo dobry pomysł

Bardzo dobry pomysł

#6 HEj! nie Znadwilii - ale Znad

HEj! nie Znadwilii - ale Znad Wilii!

fundacjo popraw BYKA.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.