Pomniki papieża jak grzyby po deszczu
Ewelina Rzeszódko, 11 marca 2011, 09:15
Pomnik Jana Pawła II, Ludźmierz, fot. lumisfera.pl
Beatyfikacja Jana Pawła II coraz bliżej, w Polsce wzrasta więc liczba pomników papieża Polaka. Pod względem wielkości produkcji Polska jest światową potęgą. Duchowni nie widzą nic złego w stawianiu kolejnych pomników, historycy sztuki alarmują - pomników jest za dużo, a projekty są nieprzemyślane.
Najbardziej widoczne są jednak pomniki. Monumentów papieża Polaka jest w Polsce ponad 600, a do maja ich liczba ma szansę poważnie wzrosnąć.
W Poznaniu jest na przykład "surfujący papież" (z rozpostartymi rękami), w Gdańsku z kolei "papież-pingwin", a w Smolnicy "pół papieża" (zamiast dolnej części ciała jest bryła granitu).
Liczba pomników papieża wzrosła w roku 2000, a po śmierci Jana Pawła II postawiono ich aż czterysta. Dominikanin o. Paweł Kozacki w stawianiu pomników nie widzi nic złego. "Posągi, obrazy, breloczki są znakiem pamięci, do czegoś odsyłają. Może nie zawsze do głębokich przeżyć, ale jednak pozytywnych" - przekonuje.
W Krakowie powstał pomysł, by zamiast wielu różnych papieskich pomników zbudować jeden most jego imienia. Za pomysłem opowiadała się kuria, argumentując, że most byłby dla wszystkich, wierzących i niewierzących, a do tego rozładowałby korki. Most jednak przegrał z pomnikami, gdyż do mostu nie można podejść "jak do żywego".
Na podstawie: tvn24.pl
Komentarze
#1 Niepotrzebne wydawania
Niepotrzebne wydawania pieniędzy. Za tą sumę mozna bylo stworzyc fond im.Jana Pawla II, który bylby na dużo korzystniejszy niż 600 pomników.