"Wilenka" uczciła jubileusz 40-lecia


Jubileuszowy koncert "Wilenki" w Rosyjskim Teatrze Dramatycznym, fot. wilnoteka.lt
Pękająca w szwach sala, oklaski na stojąco i morze kwiatów - tak było poniedziałkowego wieczoru w Rosyjskim Teatrze Dramatycznym w Wilnie. Słynna "Wilenka" uczciła jubileusz 40-lecia istnienia uroczystym koncertem. Najstarszy na Litwie polski dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca, będący wizytówką wileńskiej Szkoły Średniej im. Władysława Syrokomli, zaprezentował swym sympatykom program zatytułowany "Biały anioł".
Na program jubileuszowy w pocie czoła pracowało ponad stutrzydziestu obecnych i byłych uczniów słynnej Syrokomlówki pod czujnym okiem trzech choreografów - Ireny Zacharkiewicz-Brazis, Moniki Bogdziewicz i Justyny Wasiukiewicz - oraz kierownika zespołu i chórmistrzyni Janiny Łabul. Scenariusz i reżyseria koncertu są dziełem polonistki Danuty Korkus. Praca kierownictwa i członków zespołu zasługuje na najwyższą ocenę - zachwycał poziom chóru, precyzyjnie wykonane partie taneczne, scenografia i fantastyczna atmosfera!

W pierwszej części koncertu piosenki ludowe i tańce zostały ujęte w folklorystyczny obrazek o tematyce andrzejkowej. W drugiej części - polskie tańce i zadziorne przyśpiewki przeplatały się z serdecznymi słowami życzeń i gratulacji licznie przybyłych na jubileusz gości i przyjaciół zespołu.

Wzruszająca była chwila, gdy na scenie pojawili się ci, dzięki którym zespół powstał i osiągał pierwsze sukcesy: założyciel i kierownik chóru Władysław Korkuć oraz choreograf Helena Rotkiewicz. Kiedy Władysław Korkuć zaintonował "Pięknie was witamy, nisko się kłaniamy, my mała „Wilenka”, ta....", cała widownia nagle się poderwała i śpiewała poloneza będacego jednocześnie hymnem zespołu. Nie mogło być inaczej - wielu spośród przybyłych na koncert to byli zespolacy - a dziś rodzice nowych tancerzy i chórzystów "Wilenki".

Niedługo zamieścimy reportaż wideo z koncertu jubileuszowego Zespołu Pieśni i Tańca "Wilenka".

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 Coś mi się wydaje że ten

Coś mi się wydaje że ten "Rosyjski Teatr Dramatyczny" to nic innego jak słynny "Teatr na Pohulance " - zbudowany za pieniądze Polaków ze zbiórki społecznej i znany z występów słynnych aktorów pod dyrekcją J.Osterwy

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.