Remont w Kaplicy Ostrobramskiej w zgodzie z prawem?


Ostra Brama w Wilnie, fot. wilnoteka.lt
Zapadła decyzja w sprawie oceny kontrowersyjnego remontu w Kaplicy Ostrobramskiej w Wilnie. Remont, który służby ochrony zabytków nazywały aktem wandalizmu, Najwyższy Sąd Administracyjny Litwy uznał za zgodny z prawem - pisze dziennik „Kurier Wileński”. Sąd przyznał, że wyremontowana w 2010 roku część kaplicy nie podlega specjalnym warunkom ochrony zabytków, ponieważ nie ma cech szczególnie wartościowych. Nie należy więc do obiektów szczególnie chronionych.
W czasie remontu zdemontowano zabytkowe drewniane drzwi. Uszkodzono autentyczne ceramiczne płytki z 1932 roku, pokrywając je nowymi. Zamontowano nowoczesne poręcze, a usunięto stare. Stare schody, wyżłobione przez tysiące wiernych, zamieniono na nowe ze sztucznego granitu. Prawdopodobnie zamierzano wówczas zbudować dodatkowe wejście do kaplicy i - co najgorsze - rozbudować samą kaplicę kosztem skarbca, w którym przechowywane są cenne wota ofiarowane Matce Ostrobramskiej. Prawdopodobnie też cztery metry w głąb kaplicy miał zostać przeniesiony sam obraz, skutkiem czego nie byłby widoczny dla modlących się na ulicy.

„To jest niesamowity skandal. W kaplicy dokonano zwykłego euroremontu. Proszę sobie wyobrazić, gdyby coś podobnego zrobiono w częstochowskim sanktuarium, Licheniu lub Lourdes. Kaplica przecież ma nie tylko duże znaczenie sakralne, ale również historyczne” - powiedziała w 2010 roku w wywiadzie dla „Kuriera Wileńskiego” dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków przy Ministerstwie Kultury Litwy Diana Varnaitė.

Na skandaliczny remont w najważniejszym sanktuarium Wilna jako pierwszy zareagował polski dziennik „Kurier Wileński”. Głównie dzięki burzy, która rozpętała się w mediach, i dezapropacie opinii publicznej Departament Ochrony Zabytków podległy Ministerstwu Kultury RL wstrzymał prace remontowe, odwołał atestacje konserwatorskie wykonawców, autorów, administratorów i ekspertów w dziedzinie ochrony dziedzictwa, zaskarżył wykonawców w prokuraturze. Autorzy projektu prac remontowych złożyli odwołania do Wileńskiego Administracyjnego Sądu Okręgowego. Państwowa Komisja Dziedzictwa Kulturowego, podlegająca Sejmowi RL, wystosowała listy do ówczesnego ministra kultury Remigijusa Vilkaitisa i metropolity wileńskiego kardynała Audrysa Juozasa Bačkysa z apelem o objęcie zabytku sakralnego odpowiednią ochroną.

W marcu tego roku, po dwóch latach sporów w sądach, Najwyższy Sąd Administracyjny odwołał jednak postanowienie komisji atestacyjnej o cofnięciu uprawnień konserwatorskich autorom projektu renowacji schodów do Kaplicy Ostrobramskiej - szefowi firmy konserwatorskiej Archinova Antanasowi Gvildysowi i architektowi Ilji Makarowowi - a także ekspertowi rzeczonego projektu, Virgilijusowi Spudasowi.

Sąd wyższej instancji zwrócił uwagę, że remontowi poddano fragmenty zabytkowego zespołu pokarmelickiego kościoła św. Teresy i Kaplicy Przenajświętszej Maryi Panny, Matki Bożej Miłosiernej w Ostrej Bramie, opisane jako „przylegające schody i pomieszczenia pomocnicze”. Zdaniem sądu nie podlegają więc one specjalnym warunkom ochrony, nie należą do obiektów szczególnie chronionych, nie mają cech szczególnie wartościowych. Autorzy projektu prac porządkowych ani ekspert - w świetle prawa - nie popełnili więc wykroczeń wobec zabytku.

Antanas Gvildis uważa, ze niesłusznie ucierpiał moralnie i finansowo podczas całej tej sprawy, a prace w Kaplicy Ostrobramskiej prowadzono zgodnie ze wszelkimi zasadami remontu z obiekcie zabytkowym. Na przykład rozwiązania remontu porządkującego schody i przedsionki zostały wybrane ze względu na bezpieczeństwo: stare schody, wytarte przez kilkadziesiąt lat podeszwami setek tysięcy wiernych, stanowiły - jego zdaniem - zagrożenie dla współczesnych pielgrzymów. Zwłaszcza po deszczu czy śniegu, wklęsłe na środku stopnie, razem ze starymi poręczami, na wpół wgłębionymi w tynki ścian, były przyczyną ślizgania się i upadków wiernych.

Na podstawie: „Kurier Wileński”  

Komentarze

#1 Bezwzględnie istnieje

Bezwzględnie istnieje potrzeba uczulenia na dowolność w przerabianiu,modernizowaniu lub ulepszaniu budowli zabytkowych.Stare choć wytarte schody warto było rewaloryzować z zachowaniem ich charakteru i materiału z którego zostały pierwotnie wykonane. Wprowadzenie chińskiego marmuru i szklanych drzwi zaciera charakter zabytku.Uzasadnione też są obawy o możliwość schowanie ściany zawieszonej wotami oraz przesuniecie wgłąb ołtarza. Zamienienie celi Konrada na pokój hotelowy to "świętokractwo",nie skompensowane urządzeniem na podwórku małego pomieszczenia multimedialnego dotyczącego A Mickiewicza.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.