Rośnie import produktów mlecznych
Mirosława Januszkiewicz, 23 lutego 2012, 10:05
Fot. www.zum.lt
W litewskich sklepach pojawia się coraz więcej produktów mlecznych z importu. Artykuły spożywcze znanych światowych firm często wyprodukowane są w Polsce, w Estonii. Na przykład francuskie sery dojrzewają w Polsce, w Estonii fermentuje się fiński jogurt.
Rodzimi przetwórcy kupują sporo mleka za granicą. W 2010 r. na Litwę importowano 205 tys. ton mleka, w roku ubiegłym - 295 tys. Około 70 procent kupionego za granicą mleka pochodzi z Łotwy, reszta - z Polski i Estonii. Mleko, jak się okazuje, "migruje". Spółdzielnia Rolnicza Lietuviškas ūkis sprzedaje mleko do Polski - do filii produkcyjnej francuskiej firmy Lactalis produkującej sery Pesident, które później są sprzedawane również na Litwie. Z Polski też sprowadzane są popularne na Litwie sery Turek, Tartare.
Import produktów mlecznych na Litwę stale rośnie. W 2005 r. do kraju importowano artykuły mleczarskie na sumę 119 mln litów, w ubiegłym roku - na ponad 584 mln litów. Około 60 procent importowanej produkcji mlecznej w 2011 r. stanowiło mleko i śmietany, około 15 procent - sery i twarogi. Najwięcej produktów sprowadzono z Łotwy - na sumę 277 mln litów.
W opinii litewskich producentów, bez względu na to, że do produkcji wyrobów mleczarskich surowca w zasadzie by wystarczyło, zagraniczni producenci nie spieszą się inwestować w produkcję na Litwie. Powodem jest fakt, że rynek litewski nie jest duży, a ponadto produkty mleczne nie są tak bardzo popularne.
Z danych Litewskiego Instytutu Gospodarki Agrarnej wynika, że konsumpcja produktów mlecznych rośnie. Szczególnie więcej kupuje się twarogów, serów twarogowych i serów pleśniowych.
Na podstawie: lrytas.lt
Komentarze
#1 Litwini wiedzą - DOBRE BO
Litwini wiedzą - DOBRE BO POLSKIE . Tak trzymać
#2 Kiedyś prawie każdemu
Kiedyś prawie każdemu Lietuvisowi wydawało się,że Litwa karmi cały Związek Radziecki, dziś okazuje się,że Litwę karmi Łotwa i Suwałki.