System oświaty tematem dyskusji w rządzie
Rząd przygotował cały szereg propozycji dotyczących zmian w systemie oświaty. Najwięcej dyskusji wywołały punkty dotyczące podporządkowania i finansowania szkół. W przygotowanym projekcie porozumienia są przedstawione dwie drogi rozwiązania problemu optymalizacji sieci szkół. Według pierwszej, wszystkie szkoły, z wyjątkiem początkowych, miały być przekazane w gestię państwa na czas określony. Po upływie ustalonego terminu znowu zostałyby zwrócone samorządom. Druga propozycja zakłada przekazanie samorządom funkcji administrowania i dysponowania dotacjami docelowymi.
„Około 50 proc. środków finansowych jest wykorzystywanych na cele inne niż wykonanie funkcji związanych z nauczaniem. (…), mamy klasy łączone, mamy szkoły liczące kilkudziesięciu uczniów z rozbudowaną administracją. Tu jest odpowiedź. Oczywiście, są samorządy, które mają już uporządkowaną sieć szkół” – podczas dyskusji mówił premier Saulius Skvernelis.
Większość partii opowiada się za pozostawieniem szkół w gestii samorządów i przekazaniem władzom lokalnym.
W projekcie porozumienia jest też propozycja zamknięcia do 2022 roku klas łączonych w szkołach podstawowych i średnich. Rząd chciałby do 2025 roku objąć edukacją przedszkolną 95 proc. dzieci w wieku od 3 lat , a do 2028 roku – podobnie jak w innych państwach UE – wprowadzić obowiązkową edukację szkolną 6-latków.
Wśród propozycji są też działania skierowane na zwiększenie atrakcyjności i prestiżu zawodu nauczyciela m.in. poprzez zwiększenie zarobków. Do 2025 roku wynagrodzenie pedagoga ma sięgać 130 proc. średniej krajowej.
Przewodnicząca Ruchu Liberałów Viktorija Čmilytė-Nielsen po spotkaniu powiedziała, że w obecnej postaci porozumienia podpisać nie wolno, zarówno ze względu na jego treść, jak i formę.
Konserwatystka Radvilė Morkūnaitė-Mikulėnienė w imieniu swojej partii zaproponowała przeniesienie dyskusjina temat oświaty na forum sejmowe.
W rządowym projekcie jest punkt dotyczący oświaty w językach mniejszości narodowych, mianowicie propozycja ustawowego określenia pojęcia szkoły mniejszości narodowej. „Dobrze, że jest chęć ustawowo reglamentować, co to są szkoły mniejszości narodowych. Wiadomo, że mają one swoją specyfikę, są szkoły mieszane, nawet trójjęzyczne. Trzeba to uwzględnić” – projekt rządu skomentowała Edyta Tamošiūnaitė, która podczas dyskusji reprezentowała Akcję Wyborczą Polaków na Litwie – Związek Chrześcijańskich Rodzin. Jak zaznaczyła, było to pierwsze spotkanie, ale AWPL–ZChR zamierza uczestniczyć w dalszej dyskusji nad projektem porozumienia ws. oświaty i przedstawić swoje propozycje do tego dokumentu.
Na podstawie: ELTA, lrt.lt, Info Wilno
