Szef litewskiej dyplomacji liczy na aktywizację relacji polsko-litewskich
Wilnoteka, 18 sierpnia 2017, 16:32
Linas Linkevičius, fot. wilnoteka.lt
Szef litewskiej dyplomacji Linas Linkevičius w nowym sezonie politycznym liczy na wzrost dynamiki w stosunkach z Polską. Podczas piątkowego spotkania w Wilnie z polskimi dziennikarzami minister zaznaczył, że aktywizacja stosunków jest narodowym interesem obu państw.
"Od naszej współpracy strategicznej, praktycznej, codziennej zależą nasze interesy narodowe i to powinny zrozumieć i Warszawa, i Wilno" - powiedział minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius, zaznaczając, że "w obecnej sytuacji geopolitycznej byłoby czymś nieodpowiedzialnym, a nawet przestępczym zajmować się nieporozumieniami, które zawsze są wśród sąsiadów". Dodał jednak, iż "nie oznacza to, że nie musimy rozstrzygać bieżących problemów".
W ocenie ministra spraw zagranicznych Litwy, stosunki polsko-litewskie w ostatnim okresie uległy poprawie. Wpływ na to miało m.in. zawarcie w czerwcu porozumienia między Orlen Lietuva a litewskimi kolejami w spornej kwestii dotyczącej taryf za przewóz ładunków koleją. "Osiągnięte pokojowe porozumienie po wielu latach konfliktu jest bardzo pozytywnym krokiem" - ocenił minister. Wskazał też na doskonałe kontakty dwustronne w dziedzinie obrony i bezpieczeństwa oraz pomyślną współpracę energetyczną. "Jesteśmy na dobrej drodze, ale nasz potencjał współpracy jest znacznie większy" - zaznaczył Linkevičius.
Zdaniem ministra, w stosunkach polsko-litewskich należy wznowić współpracę komisji branżowych: oświaty i kultury, gospodarki, bezpieczeństwa i obrony. Praca takich komisji ustała przed siedmiu laty. "Problemy są. Ich rozstrzygnięcie wymaga konkretnych decyzji, a nie emocjonalnych haseł. Dlatego powinni spotykać się specjaliści" - powiedział minister spraw zagranicznych.
Jeżeli chodzi o kwestie mniejszości narodowych, Linkevičius podkreślił, że "są to wewnętrzne sprawy państwa". "Litwini w Polsce są obywatelami Polski i to państwo polskie ma się o nich troszczyć. My natomiast powinniśmy rozstrzygać problemy Polaków na Litwie nie dlatego, że tak chce Polska, a dlatego, że są naszymi obywatelami" - powiedział minister.
W tym tygodniu Samorząd Miasta Wilna podjął przechylną decyzję wobec dwóch szkół z polskim językiem nauczania. Szkoła im. Szymona Konarskiego i Gimnazjum im. Adama Mickiewicza uzyskały prawo kształcenia od pierwszej do maturalnej klasy. Linkevičius podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami przyznał, że w sprawie obu szkół jego resort "ściśle współpracował z wileńskim samorządem i Ministerstwem Oświaty". "Apelowaliśmy, by kwestie związane z mniejszościami narodowymi były rozpatrywane ze szczególną wrażliwością" - powiedział.
Minister liczy też na to, że podczas jesiennej sesji parlamentarnej, która rozpocznie się 10 września, sejm w Wilnie przyjmie ustawę o pisowni nazwisk nielitewskich, w tym polskich w litewskich dokumentach. O rozstrzygnięcie tej sprawy litewscy Polscy zabiegają od ponad 20 lat. "Musimy to rozstrzygnąć" - wskazał Linkevičius, zaznaczając, że "zrozumienie dla tej sprawy w sejmie ciągle wzrasta". "Wierzę, że opór przeciwników pisowni nazwisk w oryginale nie jest tak duży i to pozwoli na przyjęcie pozytywnej decyzji" - dodał minister.
Minister zapewnił, że strona litewska jest gotowa do szczerej współpracy ze stroną polską i rozstrzygania wszelkich problemów. Dodał, że tego też oczekuje od strony polskiej i liczy na regularne kontakty. Linkevičius poinformował, że w przyszłym tygodniu w Wilnie spodziewana jest wizyta sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Krzysztofa Szczerskiego, we wrześniu planowana jest wizyta w Warszawie premiera Litwy Sauliusa Skvernelisa, a także spotkania wiceministrów spraw zagranicznych oraz obrony Polski i Litwy.
Na podstawie: PAP
Komentarze
#1 A może po prostu warto
#2 Warszawa wszystko rozumie - a