W Wilnie – obchody 75. rocznicy likwidacji getta
„Nasz udział w oficjalnych uroczystościach w Ponarach jest bardzo ważny. Oddając hołd pomordowanym Żydom, którzy byli obywatelami II Rzeczypospolitej Polskiej, przypominamy, że w Ponarach leżą też Polacy” – powiedziała prezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska Maria Wieloch.
Członkowie Stowarzyszenia uczestniczyli w obchodach z biało-czerwonymi opaskami z napisem Rodzina Ponarska. Jak podkreśliła Maria Wieloch, „chodzi o to, żeby władze litewskie i mieszkańcy Litwy zauważyli nas i uświadomili sobie, że w tej ziemi jest wymieszana krew żydowska i polska”.
Stowarzyszenie zrzeszające krewnych ponarskich ofiar od lat dba o upamiętnienie Polaków zamordowanych podczas okupacji niemieckiej w podwileńskich Ponarach. Co roku we wrześniu organizuje Dni Ponarskie. Program tegorocznych wydarzeń jest tutaj.
W tym samym czasie Żydzi obchodzą Dzień Zagłady, ustanowiony w rocznicę likwidacji getta wileńskiego. Hołd ofiarom Holokaustu odda goszczący na Litwie z wizytą papież Franciszek, który po powrocie z Kowna zatrzyma się na krótką modlitwę przy pomniku na skwerze Rudnickim w Wilnie. Na placu tym w niedzielę z tysięcy kamyczków mających upamiętniać ofiary Holokaustu została ułożona gwiazda Dawida.
Przed II wojną światową Wilno było jednym z najważniejszych centrów ówczesnej kultury żydowskiej. Żydzi stanowili około jednej trzeciej mieszkańców miasta. Oficjalnie wileńskie getto powstało 6 września 1941 r. Tak zwane małe getto zajmowało teren skupiony wokół ulic Szklanej, Gaona, Klaczki, Antokolskiego i Żydowskiej w Wilnie. Duże getto objęło rejony ulic Rudnickiej, Jatkowej, Oszmiańskiej, Żmudzkiej, Szpitalnej, Dziśnieńskiej i Szawelskiej. Ostateczna likwidacja getta nastąpiła 23–24 września 1943 r.
Polacy, Żydzi i przedstawiciele innych narodowości byli rozstrzeliwani w Ponarach przez cały okres niemieckiej okupacji. Szacuje się, że z rąk nazistów i kolaborujących z nimi litewskich oddziałów szaulisów śmierć poniosło tu ok. 70 tys. Żydów z wileńskiego getta i około 20 tys. Polaków.