A. Duda: obowiązkiem władz jest przygotowanie rozwiązania, które uspokoi nastroje


Na zdjęciu: Andrzej Duda, fot. prezydent.pl
Chcę potraktować sprawę kobiet poważnie; uważam, że powinno zostać jak najszybciej przygotowane rozwiązanie ustawowe, które nastroje protestujących osób, uczciwie podchodzących do sprawy, uspokoi. To jest dziś obowiązek władz, powiedział prezydent Andrzej Duda we czwartek, 29 października, w RMF FM.





Od zeszłego czwartku w Polsce trwa fala protestów – manifestacji, blokowania ulic, protestów przed i w kościołach, a także akcji w mediach społecznościowych. To reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który za niezgodny z konstytucją uznał przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. dopuszczający przerwanie ciąży ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu.

We środę, 28 października, wieczorem w wywiadzie w Polsat News prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że jest gotowy zaangażować się w prace nad rozwiązaniem, które przywróci spokój społeczny – żeby „dzieci, na przykład z zespołem Downa, były chronione, ale żeby kobiety nie były narażane na cierpienie psychiczne i fizyczne”.

W rozmowie opublikowanej we czwartek, 29 października, w RMF FM prezydent przypomniał, że podczas kampanii wyborczej mówił, że jeżeli pojawi się rozwiązanie, które będzie wprowadzało w Polsce zakaz „aborcji eugenicznej”, to on byłbym gotowy taką ustawę podpisać. „Ale przecież miałem na myśli takie rozwiązanie, które będzie brało pod uwagę szczególną sytuację kobiety, która jest w ciąży, a dziecko, płód jest obarczony takimi wadami o charakterze letalnym, że nastąpi śmierć, praktycznie rzecz biorąc, zaraz po urodzeniu” – ocenił prezydent w RMF FM.

Jak dodał, „to jest bardzo szczególna sytuacja i trzeba sobie zadać jasno pytanie, czy ktokolwiek ma prawo wymagać, czy prawo może wymagać od takiej kobiety, żeby po pierwsze, mając świadomość tej sytuacji, nosiła takie dziecko w swoim łonie, a następnie ponosiła cały fizyczny koszt urodzenia tego dziecka – więc nie tylko dramatyczny koszt psychiczny, ale także i fizyczny”.

Zdaniem prezydenta, „nie może być tak, że prawo nakazuje kobiecie tego typu heroizm”. Podkreślił, że „jeżeli państwo oczekuje od kobiety i wymaga prawnie, by urodziła dziecko z niepełnosprawnościami, to ta kobieta musi mieć zagwarantowaną pomoc państwową na odpowiednim poziomie”. „To jest kolejna kwestia, która na pewno musi zostać podniesiona w tej debacie publicznej i ja ją dzisiaj podnoszę za wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, bo tego elementu pominąć nie można” – stwierdził.

Zaznaczył jednak, że tzw. przesłanka eugeniczna do przerwania ciąży zapisana w ustawie „była zbyt szeroka”. „Chodzi o to, żeby to doprecyzować, żeby jako przesłanki legalnej aborcji pozostały wyłącznie wady o charakterze letalnym, tzn. takie, które rzeczywiście uniemożliwiają życie dziecka i w ten sposób kobieta jest narażona na wielkie cierpienie – i tak nie może być” – o dodał.

Prezydent oświadczył, że „chce potraktować sprawę kobiet poważnie”. „Wiem, że jest bardzo wiele uczciwych kobiet, matek, które rzeczywiście się martwią, jest bardzo zaniepokojonych tą sytuacją i tym orzeczeniem, i tym, jakie będą jego efekty. I uważam, że powinno zostać jak najszybciej przygotowane rozwiązanie ustawowe, które nastroje tych osób – uczciwie podchodzących do sprawy – uspokoi. To jest dziś, w moim przekonaniu, obowiązek władz” – ocenił A. Duda.  

Na podstawie: PAP