Litwa nieżyczliwa turystom?
Wilnoteka.lt, 25 marca 2013, 13:44
Turyści przed Ostrą Bramą, fot. wilnoteka.lt
Potężny cios w międzynarodowy wizerunek Litwy wymierzyło Światowe Forum Ekonomiczne, które ogłosiło właśnie ranking krajów najbardziej i najmniej przyjaznych turystom. Krajem, który turyści powinni omijać szerokim łukiem, okazała się Boliwia. Tuż za nią uplasowała się Wenezuela. Trzecie miejsce zajęła Rosja. Pierwszą piątkę krajów nieżyczliwych zamykają Kuwejt i... Litwa. Niestety, pod tym względem Litwa okazała się liderem Unii Europejskiej...
Jedną z ocenianych kategorii było zachowanie mieszkańców wobec turystów. Danych dostarczyły międzynarodowe agencji turystyczne i inne organizacje branżowe.
Na tle tych danych bledną optymistyczne informacje Samorządu m. Wilna, opracowane na podstawie badań z 2012 r. Wynika z nich, że większość respondentów (turystów zagranicznych) pozytywnie oceniła Wilno (4 na 5 możliwych punktów). Najwyżej ocenili oni gościnność i przyjazne nastawienie wilnian oraz usługi taksówkarskie (z wyłączeniem tych z lotniska). Nieco gorzej respondenci ocenili szalety publiczne, a także informacje o komunikacji miejskiej. 81 procent badanych twierdziło, że "możliwe" lub "bardzo możliwe", iż przyjadą do Wilna ponownie w ciągu najbliższych pięciu lat. Prawie wszyscy twierdzili, że stolicę Litwy będą polecali znajomym.
Co ciekawe, najwyższe oceny wystawiali Wilnu Polacy, najniższe Francuzi, czyli nie ma jak sentyment, którego potomkom Napoleona wyraźnie brakuje. A może po prostu od 1812 r. niewiele się na Litwie pod względem gościnności zmieniło?
Na podstawie: PAP, vilnius.lt
Komentarze
#1 Haaaaaaaaaaaaaaaaaa-
#2 Skad zeliga vel Giesmynas
Skad zeliga vel Giesmynas wiesz ze tam tak jest?
No tak, kilka miesiecy temu pisales ze spedziles tam "w odosobnieniu" 7 lat. Nie dziwimy ci sie.
#3 Tylko szkoda kał-boju, że
Tylko szkoda kał-boju, że zaraz po tym doktor podał ci tabletki i halucynacje minęły. Zniknęły kelnerki, zniknęło Wilno wraz z Litwą...Pozostał pokój bez klamek, białe ściany i ten cholerny kaftan bezpieczeństwa...
#4 Te, tata. Bajeczki. Mi sie
Te, tata. Bajeczki. Mi sie klaniano w pol i czulem sie nawet na Litwie wywyzszany. To prawda, ze szastalem forsa, ale czulosc oraz opieka np. kelnerek zadziwiala mnie. Wogole, kurcze, traktowano mnie jako szlachcica, jakby wiedzieli, ze mam takowe pochodzenie. Ha.
#5 Cowboy! Pewnie myśleli, że
Cowboy! Pewnie myśleli, że cyrk przyjechał. I to darmowy!
#6 Niestety widziałem zachowania
Niestety widziałem zachowania obsługi lokalu aroganckie,zupa z paczki.Ale były też życzliwości od zwykłych ludzi,których oni się jakby wstydzą,ukrywają by inni nie widzieli.Ogólnie aura nieprzyjazna tak jak wpis wyżej-sztuczna gościnność i ukryta nieprzychylność.To i nie ma co liczyć na turystów i ich pieniądze,a szkoda bo kraj jest piękny,a zabytki cudowne.
#7 Przykre , ale to niestey
#8 Jak wszyscy wiecie bawilem na
Jak wszyscy wiecie bawilem na Litwie w zeszlym roku.
Opisalem moja wizyte w 6 ciu epizodach w sposob zabawny, ciekawy jak na moje mozliwosci autorskie.
Bylo bardzo milo i cenie sobie gospodarzenie litewskie na litewskiej ziemi. zadnych kradziezy, wypadkow nieszczesliwych, nienawisci z racji ze jestem z USA Polakiem, nic z tych rzeczy. I mysle o ponownej wizycie w kraju Gedymina.
#9 Litwini będa zdziwieni....
Litwini będa zdziwieni.... jak to możliwe, że jednak wszyscy dookoła widzą sztuczną gościnność i podskórną nieprzychylność litewską dla przybyszy.