Litwini zastąpią Francuzów na misji w Afryce?


Fot. wilnoteka.lt
Francja oczekuje, że Litwa włączy się do walki z dżihadystami i wyśle swoich żołnierzy na misje do Afryki, odciążając kontyngent francuski. Jak powiedział ambasador Francji na Litwie, Philippe Jeantaud, "pozwoliłoby to nam skierować francuskich żołnierzy z Afryki w kierunku Syrii".



Ambasador Francji na Litwie Philippe Jeantaud w wywiadzie dla agencji BNS powiedział, że po zamachach w Paryżu Francja wyznaczyła sobie dwa priorytetowe kierunki: bezpośredni udział w walce z Państwem Islamskim i poszukiwanie zastępstwa dla francuskich żołnierzy na misjach w Afryce.

Francuski dyplomata poinformował, że prowadzi rozmowy z przedstawicielami władz Litwy, przekonując je do większego zaangażowania Litwy w międzynarodowe misje UE i ONZ w Republice Mali, misje ONZ w Afryce Środkowej i Czadzie oraz francuskiej misji w regionie Sahelu.

"Dyskutujemy ze stroną litewską (...) Na obecnym etapie rozmawiamy o kwestiach technicznych. Oczywiście, wojskowych ciekawią kwestie techniczne, chcą wiedzieć, gdzie siły (litewskie siły zbrojne - przyp. red.) miałyby działać, na jakich warunkach, jakie miałyby wsparcie z powietrza" - powiedział ambasador Francji.

W 2014 r. litewski samolot transportowy Spartan wraz z załogą wspierał realizowaną przez wojska francuskie misję "Sangaris" w Republice Środkowoafrykańskiej. Obecnie na misji w Mali przebywa trzech litewskich wojskowych: specjalista w dziedzinie logistyki i dwaj wojskowi instruktorzy.

Ministerstwo Ochrony Kraju na razie nie komentuje możliwości skierowania do Afryki litewskiego kontyngentu. Jeszcze w grudniu 2015 r. sejm ma omówić kwestię udziału Litwy w misjach międzynarodowych.

Po zamachach w Paryżu, w których zginęło w sumie ponad 130 osób, odbył się nadzwyczajny szczyt ministrów obrony państw Unii Europejskiej. Francuzi poprosili o uruchomienie klauzuli solidarności, która zakłada, że w razie ataku terrorystycznego na państwo Unii, inne państwa członkowskie mają obowiązek pomóc. Zgodzili się na to ministrowie wszystkich 28 państw Wspólnoty. Minister obrony narodowej Francji Yves Le Drian powiedział wówczas, że pomoc ta mogłaby albo przyjąć formę współpracy w interwencjach prowadzonych przez Francję w Syrii i w Iraku, albo formę wsparcia w innych operacjach.

Na podstawie: BNS